Auto Świat Wiadomości Aktualności Auto cztery razy trafione piorunem [Nagranie]

Auto cztery razy trafione piorunem [Nagranie]

Autor Oskar Nawalany
Oskar Nawalany

W pobliżu miejscowości Waverly w stanie Kansas w USA w środku silnej burzy powstało nagranie, które może zmrozić krew w żyłach. Na filmie można zobaczyć Jeepa Grand Cherokee zbliżającego się do skrzyżowania, w którego nagle uderza piorun. Co jeszcze rzadziej spotykane, w samochód w krótkich odstępach czasu uderzyły kolejne trzy pioruny.

Jeep Grand Cherokee został uderzony przez cztery pioruny
Live Storms Media
Jeep Grand Cherokee został uderzony przez cztery pioruny

Widok, który możemy zaobserwować na nagraniu, jest naprawdę przerażający. Zaraz po uderzeniach piorunów w Jeepie zgasły światła. Układy elektryczne pojazdu zostały prawdopodobnie "usmażone". Ponadto wydaje się, że Jeep Grand Cherokee nieznacznie "przykuca" po uderzeniach piorunów, co wskazuje na to, że mogły pęknąć w nim opony.

Zobacz też: Ukradli samochód wart 200 tys. zł. Jeszcze tego samego dnia wpadli

W pojeździe znajdowało się prawdopodobnie małżeństwo z dzieckiem i dwójką dzieci poniżej drugiego roku życia. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Samochód bezpiecznym miejscem na spotkanie z piorunem

Uderzenie pioruna jest jednym z najbardziej przerażających widoków. Podczas burzy samochody są jednak stosunkowo bezpiecznym miejscem, ponieważ prąd pioruna kierowany jest z metalowej maski pojazdu na ziemię. Richard Hammond zasłynął z odtworzenia uderzenia pioruna we wczesnym etapie programu "Top Gear". W tym przypadku użyty do testu VW Golf po wszystkim wciąż działał bez zarzutu.

Zobacz też: Wagoneer i Grand Wagoneer, czyli Jeepy w luksusowym wydaniu

Autor Oskar Nawalany
Oskar Nawalany