Auto Świat Wiadomości Aktualności Joe Biden i Donald Trump razem w "Bestii". To istna forteca na kołach [WIDEO]

Joe Biden i Donald Trump razem w "Bestii". To istna forteca na kołach [WIDEO]

Limuzyna, zwana "Bestią", którą Joe Biden oraz Donald Trump przyjechali na Kapitol, wyposażona jest niczym samochód z filmów o Jamesie Bondzie. Pojazd potrafi porazić prądem i zostawić za sobą zasłonę dymną lub plamę oleju. W środku ma zapas krwi dla prezydenta i jest w stanie jechać nawet z przebitymi oponami.

Joe Biden i Donald Trump razem w "Bestii". To istna forteca na kołach (fot. screen: Twitter/SkyNews)
Joe Biden i Donald Trump razem w "Bestii". To istna forteca na kołach (fot. screen: Twitter/SkyNews)Grand Warszawski / Shutterstock

W USA odbyła się inauguracja Donalda Trumpa. Prezydent elekt oraz Joe Biden przybyli do Białego Domu, po czym razem udali się na Kapitol. Drogę tę pokonali w limuzynie nazywanej powszechnie "Bestią". To właśnie tym samochodem, zgodnie ze zwyczajem, prezydent USA podróżuje po kraju oraz podczas swoich zagranicznych odwiedzin. Pojawił się w nim m.in. Joe Biden podczas swojej wizyty w Polsce.

Czytaj także: Donald Trump opuścił Biały Dom. "Bestią" przyjechał na Kapitol [RELACJA NA ŻYWO]

Takim samochodem przyjechali Biden i Trump. Może jechać z przebitymi oponami

"Bestia" waży prawie 10 ton i jest opancerzoną limuzyną — drogowym odpowiednikiem prezydenckiego samolotu. Donald Trump doskonale zna już ten samochód, ponieważ poruszał się nim również podczas swojej poprzedniej kadencji w okresie od 2017 do 2021 r.

"Bestia" jest limuzyną zbudowaną na podwoziu Chevroleta Kodiak. Jej kluczowym zadaniem jest jak najlepsze chronienie prezydenta USA przed ewentualnymi atakami na jego życie. W związku z tym jest to istna forteca na kołach.

"Bestia" ma 20-centymetrowy pancerz, płyty na podwoziu, które zabezpieczają przed ładunkami wybuchowymi, a także kuloodporne szyby mające aż 12 cm grubości. Przez to wszystko drzwi samochodu ważą niemal tyle, co drzwi w Boeingu 757.

Czytaj także: Donald Trump został 47. prezydentem USA. Na cztery lata jego samochodem zostanie specjalny Cadillac

Prezydencki Cadillac One w każdej chwili może wypuścić zasłonę dymną, wnętrze ma system hermetyzacji na wypadek ataków chemicznych. Ponadto klamki samochodu mogą razić prądem. Pojazd ma również możliwość pozostawienia za sobą plamy oleju, a opony są wzmocnione kevlarem, dzięki czemu może kontynuować jazdę nawet po przebiciu opon.

Czytaj także: Elon Musk wspiera Donalda Trumpa z konkretnego powodu. To się odbije na Polsce

Na pokładzie limuzyny znajdują się m.in. tlen, zapas krwi dla prezydenta, a także noktowizory, które umożliwiają jazdę w nocy z wyłączonymi światłami. Zbiornik paliwa limuzyny jest również opancerzony na wypadek eksplozji. Co więcej, "Bestia" umożliwia pasażerom przetrwać w niej atak chemiczny lub biologiczny.

AnG
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków