Auto Świat Wiadomości Aktualności Wielka Brytania chce skanować twarze każdego, kto ma prawo jazdy

Wielka Brytania chce skanować twarze każdego, kto ma prawo jazdy

Brytyjskie władze chcą, by policja otrzymała możliwość przeszukiwania przez system rozpoznawania twarzy bazy danych, zawierającej zdjęcia 50 mln kierowców. Nowa ustawa budzi wiele kontrowersji, tym bardziej że większość z tych osób nigdy nie była notowana.

Brytyjskie prawo jazdy
Milosz Kubiak / Shutterstock
Brytyjskie prawo jazdy

System rozpoznawania twarzy jest powszechnie używany w wielu miejscach, szczególnie tam, gdzie istnieje duże ryzyko zagrożenia poważnymi przestępcami. Takie systemy mają jednak dostęp do baz danych, gdzie figurują osoby wcześniej notowane. Jak donosi "The Guardian", Brytyjczycy chcą pójść o krok dalej.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Policja mogłaby automatycznie sprawdzać każdego kierowcę

Chodzi o to, by funkcjonariusze dostali dostęp do bazy kierowców, a raczej osób posiadających brytyjskie prawo jazdy. W praktyce, jeżeli policja chciałaby przypisać osobę do wizerunku kogoś, kto pojawił się na przykład w kamerze przemysłowej, przepisy umożliwiłyby przeszukiwanie rejestrów prawa jazdy w celu dopasowania.

Już dziś policja może mieć dostęp do tych baz, ale nie jest on z góry przydzielony. Rejestr praw jazdy jest kontrolowany na mocy przepisów z 2000 r., które wymagają od policji przedstawienia uzasadnionego powodu związanego z naruszeniem przepisów, by uzyskać informacje z kartoteki kierowców.

Obawiają się o prywatność

Krytycy twierdzą, że to stanowi zagrożenie dla prawa do prywatności, wolności słowa, niedyskryminacji oraz wolności zgromadzeń i zrzeszania się. Brytyjski dziennik podaje, że policja coraz częściej korzysta z rozpoznawania twarzy na żywo, porównując obrazy z kamer z bazą danych znanych tożsamości, podczas dużych wydarzeń publicznych, takich jak protesty. Istnieją więc obawy, że każdy kierowca będzie mógł być mniej lub bardziej inwigilowany.

Mówi się także o tym, że taki system mógłby analizować zdjęcia zrobione przez fotoradar i automatycznie ustalać personalia kierowcy, który popełnił wykroczenie. Kierujący już nie wywinąłby się przed karą, a dowód na to, że to on prowadził pojazd, byłby trudny do podważenia, choć zapewne do pomyłek mogłoby dochodzić. To ważne także dla Polaków, ponieważ według spisu powszechnego z 2021 r. w Wielkiej Brytanii jest niecałe 750 tys. naszych rodaków

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków