- Kierowca samochodu egzaminacyjnego WORD ruszył na migających czerwonych światłach i staranował opuszczane szlabany na przejeździe kolejowym
- Cała sytuacja wygląda absurdalnie i bardzo groźnie
- Komentujący pod filmem na kanale "STOP CHAM" są jednak podzieleni. Niektórzy wskazują, że kierowca musiał to zrobić, ponieważ błąd popełnił wcześniej
- Zachęcamy do oddawania głosów w ankiecie, która znajduje się pod artykułem
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Wszystkie wykroczenia na przejazdach kolejowych są szczególnie groźnie. Samochód nie ma żadnych szans z rozpędzonym pociągiem. "Rozpędzony pociąg może mieć drogę hamowania równą nawet trzynastu boiskom piłkarskim. Różnica mas pomiędzy składem towarowym a samochodem osobowym jest taka, jak między pojazdem a puszką po napoju" - obrazowo wyjaśniają organizatorzy kampanii "Bezpieczny Przejazd". Stąd tak szeroko zakrojone kampanie społeczne i bardzo ostre kary, jakie wymierzane są kierowcom. Wciąż jednak nie wszyscy potrafią się odpowiednio zachować.
Przeczytaj także: To te światła włączają zasadę kąta prostego. Muszą się świecić czy migać? Kierowcy wpadają jeden po drugim
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
STOP CHAM. Kierowca auta egzaminacyjnego WORD zachował się bardzo dziwnie
Auto egzaminacyjne Z PRAWA JAZDY wyłamuje szlaban i wjeżdża na przejazd kolejowy mimo zakazu wjazdu - widoczna sygnalizacja świetlna. Czy zaspał egzaminator?? - gdzie on był i od czego on jest (powinien zareagować!!!)???
- czytamy w opisie jednego z najnowszych filmów, które pojawiły się na popularnym na YouTube kanale "STOP CHAM", gdzie trafiają wyczyny polskich kierowców. Oburzenie nie może dziwić, bo cała sytuacja jest absurdalna i niezwykle groźna. Wydaje się, że samochód nie jechał. Stał. Jednak, kiedy szlabany zaczęły się opuszczać, światła migać, to kierowca... nagle ruszył i staranował szlabany. Wygląda to jakby zrobił to specjalnie.
Z drugiej strony wielu komentujących zwraca uwagę, że mogła to być dobra decyzja, ponieważ błąd popełniono wcześniej i trzeba było się ratować: "mi to wygląda ze jedzie zestawem z przyczepa i ciężarówka stał już za szlabanami a możliwości nie miał by cofać i podjęli decyzje jechać do przodu kosztem wyłamania rogatek. a sądnych w internecie nie brakuje", "Solówka z przyczepą, a co za tym idzie, gość stał przodem solówki, już za szlabanem, dlatego egzaminator pewnie podjął jedyną słuszną decyzję, jedź do przodu za przejazd i wyłam szlabany autem. Mieli siedzieć i czekać, czy pociąg pojedzie po torze bliżej nich i może zahaczy, a może nie zahaczy o przód auta?". Oceńcie sami:
Mandaty na przejazdach kolejowych są bardzo wysokie
Kierowcy grozi dwa tysiące zł mandatu (w przypadku recydywy cztery tysiące) i 15 punktów karnych, jeśli:
- wjedzie na przejazd kolejowy w momencie, gdy zapory są opuszczone, są właśnie opuszczane lub ich podnoszenie się nie zakończyło. Dlatego często mówi się o "zasadzie kąta prostego". Na przejazdy można wjeżdżać tylko, kiedy zapory są w pełni podniesione,
- wjedzie na przejazd kolejowy, gdy sygnalizator pokazuje czerwone światło,
- wjedzie na przejazd kolejowy, kiedy po jego drugiej stronie nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy.