Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Robisz to bezwiednie, ale możesz się tym przyczynić do tragedii. Ekspertka wyjaśnia

Robisz to bezwiednie, ale możesz się tym przyczynić do tragedii. Ekspertka wyjaśnia

Często robi się to odruchowo jak odpukiwanie w niemalowane. Tyle że odpukiwaniem raczej się nie przyczynisz do czyjejś śmierci, a tutaj jest takie ryzyko. Zresztą w obu przypadkach chodzi jedynie o kiwnięcie palcem.

Światła samochodowe
Światła samochodoweŹródło: Shutterstock / wedmoments.stock

W tej sprawie nie kiwnij palcem. Choć może cię kusić albo zrobisz to zupełnie automatycznie. Chodzi o stary i utarty zwyczaj, do którego też się pewnie stosowałeś — choć grozi za to mandat i punkty karne. Mijasz stojący przy drodze patrol policji, kilkaset metrów dalej z przeciwka nadjeżdża kierowca. Kiwasz palcem i bach: mrugnięciem światłami drogowymi dajesz mu znać, żeby miał się na baczności, bo funkcjonariusze są tuż-tuż. Ten sygnał jest tak powszechny, że każdy w lot łapie, co oznacza. A szkoda. Duża szkoda.

Przeczytaj także: Właściciele AliExpress będą sprzedawać w Polsce auta premium. Obejrzałem je i aż mi się zrobiło żal rywali

Ostrzeganie światłami przed policją: dlaczego nie wolno tego robić

Po pierwsze, mrugając "długimi", możesz kogoś na chwilę oślepić lub zdezorientować — niewykluczone, że skończy się to wypadkiem. Po drugie, twoje kiwnięcie palcem może mieć też inne konsekwencje. Tłumaczy je w rozmowie z Auto Światem psycholog transportu Magdalena Wit-Wesołowska.

"Nigdy nie wiemy, kogo ostrzeżemy przed kontrolą policyjną. Może właśnie kogoś, kto prowadzi pod wpływem alkoholu. Dzięki nam policja nie zatrzyma go do kontroli i taki kierowca spowoduje wypadek z ofiarami śmiertelnymi. Nam się wydaje, że tym ostrzeżeniem pomagamy, ale tak naprawdę szkodzimy społeczeństwu" — wyjaśnia ekspertka.

Policyjna kontrola
Policyjna kontrolaŹródło: Auto Świat / Tomasz Okurowski

Przeczytaj także: Czy potrafisz poprawnie nazwać te samochody? Wybraliśmy 13 przykładów

Co ważne, ostrzeżenie przed kontrolą policyjną ma niejedno oblicze. "Ostrzegamy się w różny sposób — mówi Wit-Wesołowska. — To niekoniecznie musi być taki analogowy, polegający na mrugnięciu światłami drogowymi, ale także na zaznaczeniu kontroli policyjnej w różnych aplikacjach"

Ostrzeganie światłami przed policją: jaki mandat i ile punktów karnych?

Ostrzeganie innych przed patrolem policji za pomocą świateł jest karane mandatem i punktami karnymi. Takie zachowanie może bowiem zostać uznane za "korzystanie ze świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami", a za to grozi 200 zł grzywny i 4 punkty karne. Przepisy przewidują ponadto 100 zł mandatu za "nadużywanie sygnałów dźwiękowych lub świetlnych".

Mandat za mruganie światłami
Mandat za mruganie światłamiŹródło: Policja

Przeczytaj także: Najdłuższe seryjne auta w historii. Wśród nich Polski Fiat, którego możesz nie znać

Możesz pomyśleć, że przecież ostrzeganie przed kontrolą policyjną to nic takiego, no bo kto wsiada pijany za kierownicę. Niestety, nie tylko statystyki policyjne wskazują, że dzieje się to zaskakująco często. Tacy delikwenci zazwyczaj czują się bezkarni.

"Osoby, które do mnie trafiają, często szacują ryzyko przyłapania ich przez policję podczas jazdy pod wpływem alkoholu na dosyć niskie: jakieś dwa, trzy punkty w 10-punktowej skali" — mówi psycholog transportu Magdalena Wit-Wesołowska.

Jak widać, kiedy następnym razem miniesz patrol policji i zobaczysz kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka, nawet nie kiwnij palcem.

Krzysztof Wojciechowicz
Krzysztof Wojciechowicz
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków