Zgodnie z długoterminowymi prognozami pogody, na Lubelszczyźnie śnieg ma spaść już w połowie listopada. Lubelski oddział GDDKiA przygotowuje się na zimę — sól drogową kupili już latem, a dzięki kamerom i stacjom meteorologicznym będą na bieżąco wiedzieli, gdzie pada.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoDrogowcy szykują się na zimę. "Pełna gotowość"
— Mimo że mamy złotą polską jesień, to już w tym momencie osiągnęliśmy pełną gotowość do zimowego utrzymania dróg. Zamierzamy delegować do pracy 152 pługosolarki, 30 pługów i 17 równiarek. Mamy też prawie 20 tys. ton soli w naszych magazynach — mówi Tok FM zastępca dyrektora lubelskiego oddziału GDDKiA Marek Żmijan.
Odpowiednio wcześnie należy też wymienić opony. Zakłady wulkanizatorskie przeżywają teraz oblężenie. — Nie jestem w stanie na dziś wcisnąć nawet jednego auta, takie są kolejki. Ludzie dzwonią, proszą, by ich zapisać na już, ale nie ma na to szans. Najbliższe terminy to 13 lub 14 listopada. [...] W tej chwili mamy szczyt sezonu — mówi Tok FM pracownik jednego z zakładów wulkanizatorskich na Lubelszczyźnie.
Specjalista do spraw utrzymania dróg w obwodzie drogowym w Dysie pod Lublinem ma jeszcze jeden apel do kierowców. Podkreśla, że praca na pługosolarkach jest bardzo trudna i prosi, by zwracać uwagę na ich pojazdy i się nie denerwować, że solarka jedzie zbyt wolno.