- Podczas zawodów w wyścigach na 1/4 mili na lotnisku w Krośnie doszło do poważnego wypadku
- Kierowca BMW M4 stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w tłum widzów
- Na skutek uderzenia obrażeń doznało 14 osób, z których cztery trafiły do szpitala
- Na miejscu działały liczne służby ratunkowe, w tym załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
W niedzielę 25 maja 2025 r. około godz. 12.30 w Krośnie doszło do poważnego wypadku. Na lotnisku odbywały się legalnie zorganizowane zawody w wyścigach na 1/4 mili i jeden z kierowców stracił panowanie nad swoim pojazdem. Zielone BMW M4 zarzuciło tyłem podczas nabierania prędkości i, kręcąc piruet, wypadło z drogi na pas zieleni zajmowany przez tłum widzów. Na miejsce natychmiast zostały wezwane służby ratunkowe, w tym załogi śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Kierowca stracił kontrolę nad BMW i wpadł w tłum ludzi
Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie w wyniku zdarzenia poszkodowanych zostało 14 osób. Cztery z nich zostały przetransportowane do szpitala. Obecnie trwa ustalanie przyczyn wypadku oraz szczegółowych okoliczności zdarzenia.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać dwa samochody startujące w wyścigu. Obydwa marki BMW – modele M2 i M4. Kilka sekund po starcie zielone BMW straciło przyczepność, wpadło w poślizg i z dużą prędkością wypadło z pasa startowego, uderzając w tłum niespodziewających się tego widzów.
Natychmiastowa reakcja służb. Poszkodowani uzyskali pomoc
Jak informuje Onet, na miejsce zdarzenia skierowano około 30 strażaków oraz co najmniej 10 karetek pogotowia. Do akcji ratunkowej włączono również śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, w tym jednostki z Krakowa. St. bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków, przekazał, że na miejscu opatrywanych było 14 osób, z których jedna była nieprzytomna.
To tragiczne wydarzenie pokazuje, jak ważne jest zachowanie najwyższych standardów bezpieczeństwa podczas imprez motoryzacyjnych. W tym przypadku ktoś zezwolił widzom na stanie zbyt blisko pasa startowego, na którym ścigali się zawodnicy zawodów. Zabrakło też ustawionych przy drodze wytrzymałych barier, które skutecznie zatrzymałyby rozpędzony pojazd.