Logo

Spacerowicze w Łodzi nie mogli uwierzyć własnym oczom

Krzysztof Kaźmierczak
Krzysztof Kaźmierczak

Portal prasowy Urzędu Miasta Łodzi podaje, że turyści pojawili się nad brzegiem akwenu w niedzielę, 14 sierpnia 2022 r. Biwak przygotowała sobie para na co dzień mieszkająca pod Łodzią. Wjechali na łąkę w parku mimo znaków zakazu i rozbili się tam, jak gdyby było to pole kempingowe. Przenocowali na terenie zabytkowego parku, co jest kategorycznie niezgodne z regulaminem tego miejsca. Przypadkowi spacerowicze nie mogli uwierzyć w to, co widzą: Opel Corsa z przyczepą kempingową tzw. "Niewiadkówką", rozstawione meble turystyczne, a nawet gotujące się jedzenie. Portal relacjonuje, że turyści pobłażliwie zbywali wszelkie próby zwrócenia im uwagi. W sieci pojawiła się kuriozalna galeria z tego wydarzenia.

Poznaj kontekst z AI

Kiedy miało miejsce to zdarzenie?
Jakie konsekwencje spotkały turystów?
Jakie pojazdy brały udział w incydencie?
Dlaczego biwakowanie w parku jest zabronione?

Łódzka Straż Miejska interweniowała. 15 sierpnia rano służby ukarały przybyszy mandatem karnym wysokości 500 zł. Marek Marusik, zastępca naczelnika Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi tak skomentował zajście:

"Co ciekawe, nie był to przypadkowy przystanek czy nocleg w drodze. Ci państwo celowo przyjechali do parku. Taki mieli pomysł na nocleg na łonie przyrody"

Tylko w 2022 r. Straż Miejska w Łodzi ukarała aż 77 osób za nielegalny wjazd na teren parku. Jest to o tyle dziwne, że na skraju parku jest oddalony od ulicy parking, gdzie nie tylko zostawiają pojazdy spacerowicze, ale również regularnie zatrzymują się kampery.

Autor Krzysztof Kaźmierczak
Krzysztof Kaźmierczak
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu