Informacja o możliwym zapaleniu się samochodów marki Mercedes-Benz została po raz pierwszy opublikowana przez niemiecką gazetę Bild, która przedstawiła kopię listu producenta do klientów. Wspomniany list został wysłany przez Daimlera do właścicieli niektórych samochodów marki Mercedes-Benz dotkniętych usterką. W piśmie pojawiła się informacja, że "nie można wykluczyć ryzyka pożaru". Producent dodał też, że części potrzebne do rozwiązania problemu nie są dostępne, dlatego uruchomienie kampanii serwisowej nie jest jeszcze możliwe. Producent dodał, że to się zmieni, gdy tylko firma będzie miała dostęp do odpowiednich części.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoMercedes sugeruje ograniczyć użytkowanie pojazdu
"W międzyczasie pojazd, którego dotyczy problem, powinien być prowadzony w szczególnie ostrożny sposób, a użytkowanie powinno zostać ograniczone do absolutnego minimum" – podała firma w oświadczeniu. Pismo zawiera także informację, że "właściciel pojazdu objętego potencjalną usterką powinien natychmiast skontaktować się z najbliższym partnerem serwisowym marki Mercedes-Benz".
Sprawę skomentował również rzecznik prasowy producenta i wyjaśnił, na czym polega problem.
Pompa płynu chłodzącego, która jest sterowana podciśnieniem, może mieć przeciek między układem podciśnienia a obwodem płynu chłodzącego. W takim przypadku przedostanie się chłodziwa do układu próżniowego, może uszkodzić różne elementy.
Oto opublikowana przez Agencję Reutera lista pojazdów, które są potencjalnie dotknięte problemem:
- Mercedes-Benz Klasy C (W205, 2014-2021);
- Mercedes-Benz Klasy E (W213, 2017-obecnie);
- Mercedes-Benz Klasy E Coupe/Cabrio (C/A238, 2017-obecnie);
- Mercedes-Benz Klasy G (W463, 1990-2018);
- Mercedes-Benz Klasy S (W222, 2014-2020);
- Mercedes-Benz Klasy S (W223, 2020-obecnie);
- Mercedes-Benz GLC (C/X253, 2016-obecnie);
- Mercedes-Benz GLE/GLS (W/X167, 2019-obecnie);
- Mercedes-Benz CLS (C257, 2018-obecnie).