Według najnowszych danych z bazy Carfax, międzynarodowego dostawcy historii pojazdów, aż 46 proc. weryfikowanych przez polskich nabywców używanych samochodów napędzanych jest benzyną, a 37 proc. posiada silniki Diesla. Wśród tych pojazdów, znaczna część nie spełnia kryteriów stref czystego transportu, co może stanowić poważny problem dla kierowców.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoBenzyna czy Diesel? Gdzie jest większy problem?
Wśród samochodów benzynowych, sprawdzanych przez Polaków w systemie Carfax, co piąty został wyprodukowany w 1997 r. lub wcześniej. Oznacza to, że nie spełnia on normy Euro 2, a takie pojazdy nie mogą wjeżdżać do Strefy Czystego Transportu w Warszawie. Chyba że są własnością jej mieszkańców. W przyszłości podobne strefy planowane są w innych miastach, takich jak Kraków czy Wrocław, co oznacza potencjalny problem dla nawet milionów kierowców.
- Dowiedz się więcej na ten temat: Już obowiązuje Strefa Czystego Transportu w Warszawie. Które samochody potrzebują naklejki?
Dane Carfax wskazują, że 23 proc. używanych samochodów napędzanych benzyną nie spełnia wymogów warszawskiej strefy planowanych na 2026 r. Wymogi te obejmą standardy normy Euro 3.
Właściciele diesli z jeszcze większym problemem
Jeszcze większy problem czeka posiadaczy samochodów z dieslem. Strefowe wymogi ograniczają wjazd dla pojazdów mających więcej niż 19 lat. Dane Carfax wskazują, że co trzecie weryfikowane w systemie auto z silnikiem diesla nie spełnia tych kryteriów.