Najwyższa Izba Kontroli (NIK) zamierza zweryfikować stan oznakowania polskich dróg w miejscach niebezpiecznych, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, doprowadzić do zmian. W tym wyzwaniu mogą pomóc sami kierowcy.
NIK liczy na odzew zmotoryzowanych osób. Kontrolerzy są ciekawi opinii na temat oznakowania dróg w Polsce, a także na pozyskanie informacji o konkretnych miejscach, w których oznakowanie nie spełnia swojej funkcji, wprowadza w błąd czy dezorientuje. Takim przykładem może być zbyt duża liczba znaków na krótkim odcinku drogi.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoW tym celu przygotowano specjalną ankietę (wystarczy kliknąć link).
Osoby biorące udział w badaniu w drugiej części ankiety mogą zgłosić przykład niewłaściwej organizacji ruchu. Należy załączyć zdjęcie, a w komentarzu podać lokalizację — województwo, nr drogi, kilometraż lub miasto i ulicę.
Jest to okazja do wskazania miejsc, które wywołują u państwa złość, frustrację lub zmuszają do karkołomnych manewrów samochodem. Jednym z efektów kontroli będą zmiany oznakowania dróg w miejscach szczególnie niebezpiecznych dla użytkowników dróg, wskazanych przez osoby biorące udział w ankiecie.
- napisano w komunikacie.