Służby otrzymały zgłoszenie o serii kolizji w sobotę 3 maja. Jakie musiało być zdziwienie policjantów i strażaków, gdy na miejscu zobaczyli cztery BMW. Do opisywanej sytuacji doszło kilka kilometrów pod Toruniem, w miejscowości Nieszawka Wielka na ul. Toruńskiej.
Na opublikowanych zdjęciach można zobaczyć, że samochody kolejno najechały na siebie. Minikarambol nie wyglądał groźnie, jednak straż poinformowała w komunikacie, że jedna osoba została przewieziona przez pogotowie do szpitala na badania.
Jak zauważył autoblog.spidersweb.pl, w tym dniu organizowany był zlot fanów BMW w Toruniu. To może wyjaśniać, dlaczego aż cztery samochody akurat tej marki zderzyły się ze sobą. Nie znamy jednak przyczyny kolizji. Najprawdopodobniej kierowcy jechali sobie "na zderzakach" i nie zdążyli wyhamować, gdy pierwszy z nich nagle zwolnił.