Premiera nowego Forda Mustanga zbliża się wielkimi krokami. Chociaż oficjalnie kolejne wcielenie amerykańskiej ikony zadebiutuje dopiero za kilka godzin podczas salonu samochodowego w Detroit, mamy już pierwsze nagranie z kolejnym "kucykiem" Forda. Puryści pewnie będą zadowoleni!

Jak wygląda nowe wcielenie Forda Mustanga? Cóż, filtr nałożony przez montażystów na karoserię kultowego wozu skutecznie utrudnia ocenę zmian wizualnych. Nawet "pikseloza" nie jest jednak w stanie ukryć faktu, że nowy Mustang dalej będzie smukłym, dwudrzwiowym fastbackiem z dwoma rzędami siedzeń. Na opublikowanym na Twitterze nagraniu dużo więcej jednak nie widać.

Jimmy Fallon siedział już w nowym Fordzie Mustangu

Na kilka godzin przed światową premierą, którą będzie można śledzić m.in. na kanale Forda na YouTube, za kierownicą nowego Mustanga mógł już zasiąść Jimmy Fallon, znany amerykański komik i prezenter telewizyjny. W samochodzie uciął sobie krótką pogawędkę z Jimem Farleyem, prezesem Forda. Niestety, kluczowe wypowiedzi z danymi technicznymi zostały "wypikane"... rykiem wydechu.

Ryk (prawdziwego!) wydechu jest tu na miejscu, bo ani pełna, ani nawet szczątkowa, elektryfikacja tego modelu nie wchodzi jeszcze w grę. Według doniesień medialnych pod maską nowego Forda Mustanga wciąż będą brykać spalinowe rumaki. "Stadko" generowane przez obowiązkową w tym modelu jednostkę 5.0 V8 liczyć ma nawet 507 sztuk. Czy tak będzie? Tego dowiemy się już dziś w nocy!