Auto Świat Wiadomości Aktualności Ostrzejsze kary dla kierowców coraz bliżej. Komisja sejmowa jest na tak

Ostrzejsze kary dla kierowców coraz bliżej. Komisja sejmowa jest na tak

Podczas środowego posiedzenia sejmowa Komisja Infrastruktury niemal jednogłośnie poparła projekt nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym i wprowadziła kosmetyczne poprawki. Teraz procedowana ustawa czeka na drugie czytanie i głosowanie nad wprowadzeniem zmian. Jeżeli obecne założenia zostaną przegłosowane, ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2022 r., a kierowcy będą musieli liczyć się z możliwością nałożenia przez sąd kary grzywny do 30 tys. zł.

Mandat karny
Piotr Czypionka / Auto Świat
Mandat karny

Zaostrzenie kar dla kierowców zbliża się wielkimi krokami. Jak podał serwis TVN24, w środę, 27 października sejmowa Komisja Infrastruktury niemal jednogłośnie poparła projekt ustawy Prawo o ruchu drogowym, który - z 23 posłów aż 22 było za, przeciwko zagłosowała jedna osoba. Teraz w Sejmie odbędzie się drugie czytanie projektu, co, jak wynika z harmonogramu, obrad nastąpi dzisiaj (28 października). Możliwe, że już w piątek, 29 października, Sejm będzie głosował nad procedowanymi zmianami i wszystko na to wskazuje, że te zostaną przez posłów przegłosowane.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Omawiany w środę projekt zawierał już poprawki przyjęte w ubiegłym tygodniu przez podkomisję nadzwyczajną. W ramach wprowadzonych zmian m.in. obniżono do 800 zł (z 1,5 tys. zł) karę grzywny za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h, a także przesunięto z 1 grudnia 2021 na 1 stycznia 2022 termin wejścia ustawy w życie.

Dowiedz się więcej: Nowy taryfikator punktów karnych przewiduje surowe kary

Podczas wczorajszego posiedzenia posłowie przyjęli dziesięć poprawek, przy czym większość z nich, jak donosi TVN24, miała jedynie porządkujący charakter. Jedna z nich będzie natomiast realnie dotyczyła kierujących, bowiem katalog wykroczeń zagrożonych karą grzywny do 30 tys. zł poszerzono o wykroczenie polegające na niewskazaniu na żądanie uprawnionego organu, komu powierzono pojazd do kierowania w określonym czasie - krótko mówiąc, kierowcy próbujący uniknąć mandatu i punktów karnych za przekroczenie prędkości, tłumacząc się, że np. na zdjęciu z fotoradaru nie mogą rozpoznać kierującego, najprawdopodobniej zapłacą znacznie wyższą kwotę w postaci grzywny.

Jak informuje również serwis BRD24, bez zmian pozostały wszystkie wcześniejsze założenia projektu. To oznacza m.in., że dane o punktach karnych będą brane pod uwagę podczas wyliczania stawki ubezpieczenia OC, maksymalna kwota grzywny nakładanej na kierowców przez policję wyniesie 5 tys. zł, a przez sąd 30 tys. zł. Ponadto nie zmieniono przepisów, w ramach których zawodowi kierowcy stracą uprawnienia do kierowania za manipulacje przy tachografach, czyli urządzeniach rejestrujących czas jazdy samochodami ciężarowymi.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków