We wtorek (21 marca) na jednym z fanpage'ów pojawiło się nagranie zatytułowane "W autobusie linii Piaseczno — Góra Kalwaria można się nieźle zakręcić. Uważajcie na siebie". Na filmie widać wnętrze podmiejskiego autobusu wiozącego pasażerów, w którym otwarty jest luk techniczny.

Nagrania trafiło do policjantów z wydziału ruchu drogowego komendy w Piasecznie. Już następnego dnia policjanci ustalili, do którego przewoźnika należy pojazd. Jak się okazało, był to autobus kursujący na trasie Piaseczno — Warka. Funkcjonariusze wiedzieli, że ten konkretny pojazd ponownie pojawi się w Piasecznie i czekali przy ul. Puławskiej, aby zatrzymać go do kontroli.

Policjanci szybko ustalili, kto kierował autobusem z dziurą w podłodze Foto: KPP w Piasecznie
Policjanci szybko ustalili, kto kierował autobusem z dziurą w podłodze

Po sprawdzeniu autobusu okazało się, że uszkodzony luk techniczny został już naprawiony. Mundurowi nie mieli również zastrzeżeń co do stanu trzeźwości kierującego oraz posiadanych przez niego uprawnień. Mimo to za potwierdzone nagraniem wykroczenie, którym było kierowanie niesprawnym technicznie pojazdem, 56-letni kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1,5 tys. zł.