Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Policja i straż zauważyły w lesie auto z otwartym bagażnikiem. Kierowca nie miał żadnej wymówki

Policja i straż zauważyły w lesie auto z otwartym bagażnikiem. Kierowca nie miał żadnej wymówki

Kierowca Opla został złapany na gorącym uczynku. Nie miał dobrej wymówki, bo z bagażnika prawie wysypywały się zebrane nielegalnie gałęzie. Zaparkowany w lesie samochód z otwartą klapą namierzyli strażnicy leśni, którzy patrolowali okolicę razem z policjantami z Inowrocławia, korzystając z pomocy psów.

Kierowca Opla Vectry nielegalnie zbierał chrust w lesie
Kierowca Opla Vectry nielegalnie zbierał chrust w lesieŹródło: KPP Inowrocław

Inflacja, ciężka zima, kryzys energetyczny na horyzoncie... Wiceminister klimatu już w czerwcu br. wytłumaczył, co robić w takiej sytuacji – zbierać chrust. Problem w tym, że pozyskiwanie gałęzi z lasu bez zgody leśniczego nie jest legalne, a nawet za jego zgodą nie będzie darmowe (leśnik wycenia "towar" na podstawie wymiarów). Mimo to coraz więcej Polaków chwyta za piły i siekiery i wyjeżdża z lasu ze skradzionym drewnem na opał.

Dowodów kradzieży nie trzeba było nawet szukać
Dowodów kradzieży nie trzeba było nawet szukaćŹródło: KPP Inowrocław

Mężczyzna załadował cały bagażnik drewnem

Patrolujący tereny Nadleśnictwa Gniewkowo policjanci z Inowrocławia i strażnicy leśni zastali kierowcę Opla podczas dopychania bagażnika nielegalnie zebranymi gałęziami. Wcześniej skontrolowali już cztery inne pojazdy i pouczyli trzy osoby o tym, na jakich warunkach można wjeżdżać do lasu, a dwóm osobom zwrócili uwagę za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Właściciel Opla Vectry nie miał szczęścia i w jego przypadku interwencja nie zakończyła się na pouczeniu. Wszystko przez gałęzie, które niemal wysypywały się z bagażnika. Oczywiście, aby zebrać chrust, kierowca najpierw wjechał do lasu w niedozwolonym miejscu. Mandat dostał jednak za kradzież drewna z terenu leśnictwa Rejna – będzie musiał zapłacić za to grzywnę w wysokości 100 zł.

Kierowca Opla wjechał do lasu w niedozwolonym miejscu
Kierowca Opla wjechał do lasu w niedozwolonym miejscuŹródło: KPP Inowrocław

Nielegalne zbieranie chrustu sposobem na inflację?

Czerwcowa wypowiedź wiceministra Edwarda Siarki odbiła się szerokim echem w mediach i... zebrała już spore żniwo. Polacy najwyraźniej uznali, że wyprowadzanie "cichaczem" drewna z lasu to dobry sposób na zmniejszenie kosztów ogrzewania domów.

Z bagażnika Fiata Panda wystawał... chrust
Z bagażnika Fiata Panda wystawał... chrustŹródło: KPP w Bełchatowie

Wyraźnie pokazują to statystyki policyjne – liczba kradzieży drewna z lasu wzrosła rok do roku o ponad 100 proc. Komenda Główna Policji podaje, że w okresie styczeń-październik 2021 r. odnotowano "tylko" 172 takie przestępstwa, a w tym samym okresie w 2022 r. było ich już 381. A przecież rok się jeszcze nie skończył. Tylko na co komu takie wilgotne, a przez to nieefektywne energetycznie drewno?

Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków