Jak informuje policja stanu Victoria, to był zupełnie zwyczajny dzień w Sunshine North, na przedmieściu Melbourne. Do czasu, kiedy obok patrolujących okolicę policjantów nie przejechał prawie nowy Hyundai Palisade.

Jego widok tak ich zaskoczył, że nie mogli za pierwszym razem uwierzyć w to, co zobaczyli. Musieli spojrzeć jeszcze raz, aby sprawdzić, czy przypadkiem się nie przewidzieli (dosłownie tego sformułowania użyła australijska policja, więc widok musiał być dla jej funkcjonariuszy naprawdę niecodzienny).

Hyundai z 2022 r. zatrzymany na McIntyre Road około 15:30... nie miał całego przodu. W aucie brakowało reflektorów, maski, błotników, a nawet przedniej szyby. Równie zagadkowy dla policjantów był brak tylnej szyby. Auto nie miało chyba łatwego życia.

Jak się niedługo później okazało, dla 41-latki siedzącej za kierownicą nie było to pierwsze takie spotkanie. W tym samym tygodniu inny patrol policji zatrzymał ją za dokładnie to samo wykroczenie. Drugie spotkanie z policją skończyło się 740 dolarami australijskimi kary oraz trzema punktami karnymi.

Ładowanie formularza...