- Młody mężczyzna próbował zamienić się miejscami z dziewczyną podczas kontroli policji. 27-latek będzie musiał teraz stanąć przed sądem
- Nowe przepisy wprowadziły surowsze konsekwencje dla kierowców
- Policja zapowiada kolejne takie kontrole
Zabrana na przejażdżkę pięknym Porsche młoda dziewczyna pewnie nie tak wyobrażała sobie tę randkę. Jej chłopak nagle zdecydował się na spontaniczną zmianę miejsc i z fotela kierowcy przeniósł się na fotel pasażera. Zrobił to, bo zobaczył patrol policji. Na jego nieszczęście patrol policji też go zauważył. Okazało się, że 27-latek w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę żadnego samochodu.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:
Randka w Porsche nie zakończyła się po myśli 27-latka...
Mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego postanowił przetestować swoje sportowe Porsche na lokalnych drogach. Towarzyszyła mu dziewczyna, która nieoczekiwanie stała się świadkiem nietypowej sytuacji. Widząc nadjeżdżający radiowóz, 27-latek w ostatniej chwili postanowił zmienić role i z fotela kierowcy przesiąść się na miejsce pasażera. Liczył, że policyjna załoga nie zauważy tej sztuczki. Był jednak w błędzie.
Zachowanie kierowcy nie umknęło uwadze funkcjonariuszy, którzy błyskawicznie zareagowali. Okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien znaleźć się za kierownicą – jego manewr był próbą uniknięcia odpowiedzialności za prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Wcześniej, za takie wykroczenie groził jedynie mandat karny w wysokości 500 złotych, lecz od października 2023 roku prawo jest zdecydowanie surowsze.
Przeczytaj także: Tych tekstów kierowców policjanci nienawidzą. To gwarancja mandatu
Sprawa zakończy się w sądzie, a 1500 zł mandatu to tylko początek
Nowelizacja przepisów prawa o ruchu drogowym wprowadziła poważniejsze konsekwencje dla osób, które lekceważąc przepisy, decydują się na jazdę bez ważnego prawa jazdy. 27-letni kierowca Porsche, zamiast mandatu, będzie musiał teraz stanąć przed sądem. Oczekuje go nie tylko grzywna o minimalnej wysokości 1500 złotych, ale również możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, w przypadku złamania tego zakazu, grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Powyższe wydarzenie jest przestrogą dla wszystkich, którzy ignorują obowiązujące przepisy drogowe. Policja nie daje szans na uniknięcie kary, a nowe regulacje są odpowiedzią na potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. Czy taka zmiana w prawie przyniesie oczekiwane rezultaty? Czas pokaże, ale na pewno każdy kto zdecyduje się na podobne działania, musi liczyć się z rygorem prawnym i nieuchronnością konsekwencji.