- Porsche otwiera się na mocno zindywidualizowane potrzeby klientów w ramach usługi spełniania specjalnych życzeń
- Detale samochodu zaprojektowane przy współudziale właściciela tak, by stylem nawiązać do historycznej wyścigówki
- Modyfikacje nadwozia nawiązujące do pierwowzoru muszą być przetestowane przez producenta – w końcu to Porsche
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Barilla? Brzmi znajomo. Tak, Paolo Barilla po zakończeniu kariery sportowej w 1990 r. w wieku 29 lat poświęcił się rozwijaniu rodzinnego przedsiębiorstwa, którego produkty znane są każdemu miłośnikowi włoskiej kuchni. W tym roku Paolo Barilla skończył 60 lat – to doskonała okazja, żeby sprawić sobie Porsche!
I nie jest to zwykłe Porsche, nawet nie "zwykłe" Porsche 911 GT3. Trofeami sportowymi są zazwyczaj puchary, kombinezony, zdjęcia. Włoski przedsiębiorca poszedł znacznie dalej, żeby upamiętnić swoje najważniejsze zwycięstwo w sporcie motorowym. Razem z Porsche Exclusive Manufaktur w ramach nowego programu spełniania specjalnych życzeń stworzył swoje auto marzeń. Porsche 911 GT3 (serii 992) zostało wystylizowane na bolid, którym w 1985 r. wraz z kolegami zdobył zwycięstwo w kwalifikacji generalnej w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.
Niezwykłe Porsche 911 GT3 Paolo Barilli
Czym różni się od zwykłego Porsche 911 GT3? Oprócz charakterystycznego lakieru nadwozia w kolorach letniej żółci, bieli i czerni, Porsche Paolo Barilli nosi na masce i drzwiach numer startowy 7 – taki sam jak zwycięski bolid Porsche 956 z 1985 r. Zwróćcie uwagę na felgi – z przodu białe, bo wyścigówki miały na przednich kołach białe aerodynamiczne blendy. Tylne koła są złote i pięknie komponują się z czarnymi błotnikami. Inne stylistyczne smaczki: żółte ozdobne pierścienie w przednich reflektorach, listwy boczne tylnego spojlera nawiązujące wzornictwem i geometrią do historycznego bolidu. Nowe tylne skrzydło musiało zostać oczywiście zdać egzamin w tunelu aerodynamicznym Porsche. Na środkowym słupku – nazwisko właściciela i włoska flaga.
Wnętrze jest utrzymane w czerni. Listwy progowe oraz żółta listwa na panelu po stronie pasażera są ozdobione logo zaprojektowanym specjalnie dla klienta – składa się ono z kodu 956, słów "Le Mans 1985" i stylizowanej sylwetki samochodu wyścigowego. Na zagłówkach wyhaftowanemu napisowi Le Mans towarzyszy kształt ówczesnej trasy wyścigu. Dźwignia zmiany biegów przypomina magnezową kulę z wyścigowego 956. Ten element wymagał specjalnego wykonania – został wyfrezowany z bloku aluminiowego, a jego powierzchnia oszlifowano.
Projekt tworzenia zindywidualizowanego Porsche 911 GT3 rozpoczął się trzy lata temu od pierwszego szkicu projektu, poprzez sprawdzenie możliwości technicznych, aż do budowy. Prace nad nim rozpoczęły się na bazie poprzedniego modelu GT3, ponieważ generacja 992 była jeszcze w trakcie rozwoju. Paolo Barilla czynnie uczestniczył w projektowaniu samochodu na każdym jego etapie, stał się nawet oficjalnym członkiem zespołu z własną legitymacją fabryczną.