Auto Świat Wiadomości Aktualności UE dogadała się z producentami. Luzuje zapisy dotyczące emisji spalin

UE dogadała się z producentami. Luzuje zapisy dotyczące emisji spalin

Bruksela wysłuchała głosów producentów samochodowych i zdecydowała się na elastyczność w harmonogramie redukcji emisji CO2. We wtorek Komisja Europejska zaprezentuje propozycję, która przewiduje przedłużenie terminu na dostosowanie się do unijnych celów emisyjnych.

shutterstock 553591285
shutterstock 553591285LanaElcova / Shutterstock
  • Komisja Europejska zaprezentuje propozycję przedłużenia terminu na dostosowanie się do unijnych celów emisyjnych CO2
  • Producentom samochodów groziły sankcje wynoszące nawet 15 mld euro za niezrealizowanie celów emisyjnych na 2025 r.
  • Zgodnie z planami KE, od 2035 r. w UE będą sprzedawane wyłącznie pojazdy bezemisyjne

W ramach nowego planu, producenci samochodów otrzymają nie rok, a trzy lata, aby zharmonizować swoje działania z unijnymi regulacjami, co pozwoli uniknąć im kar finansowych w 2025 r. - podaje PAP. Przypomnijmy, że niezrealizowanie celów mogłoby oznaczać dla branży motoryzacyjnej sankcje rzędu 15 mld euro - podaje Reuters.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

UE luzuje terminy. Zakaz sprzedaży aut spalinowych w mocy

Propozycje KE mają na celu ułatwienie europejskim producentom konkurowania z dynamicznie rozwijającymi się rynkami pojazdów elektrycznych w Chinach i USA. Zanim jednak nowe regulacje wejdą w życie, muszą uzyskać akceptację komisarzy, którzy będą obradować w środę.

Jednocześnie Komisja Europejska potwierdza, że nie rezygnuje z planów dotyczących rewolucji na rynku samochodów – od 2035 r. w Unii Europejskiej będzie można sprzedawać wyłącznie pojazdy bezemisyjne. Obecnie, aby spełnić unijne limity emisji, co najmniej jedna piąta sprzedaży większości firm motoryzacyjnych musi obejmować pojazdy elektryczne. Sprzedaż aut na prąd jednak nie jest na tyle duża, by udało się uniknąć tych kar. Ta obawa została więc odsunięta do 2027 r.

Przedłużenie terminu na dostosowanie się do norm emisyjnych to krok, który z pewnością zostanie przyjęty z ulgą przez producentów samochodów, dając im więcej czasu na opracowanie i wdrożenie niezbędnych technologii. Pozostaje jeszcze pytanie, czy klienci przekonają się do tego rodzaju napędu.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków