O tym, że złamanie zakazu sądowego może skończyć się ograniczeniem wolności, przekonał się kierowca z woj. lubuskiego. Mężczyzna, posiadający sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za kierowanie w stanie nietrzeźwości, po naruszeniu tego zakazu został decyzją zielonogórskiego Sądu Rejonowego tymczasowo aresztowany. Podstawą do tej decyzji była nowelizacja kodeksu karnego z 1 czerwca 2017 r., w zakresie złamania prawomocnego zakazu sądowego, która zaostrzyła odpowiedzialność karną.

Po nowelizacji kierującemu niestosującemu się do prawomocnej decyzji sądu grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. W myśl tych przepisów kierowcy, którzy pomimo prawomocnego zakazu prowadzenia samochodów, nie stosują się do zakazu, muszą liczyć się z utratą prawa jazdy na okres od roku do nawet 15 lat.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Zielonogórska policja komentuje, że dochodzi do tego bardzo często

Jak podaje policja z Zielonej Góry, w ostatnich dniach policjanci na terenie powiatu zielonogórskiego zatrzymali do kontroli drogowej kilku kierujących, którzy prowadzili swoje auta pomimo ciążącego na nich wyrokach sądu o zakazie prowadzenia pojazdów.

Jeden z nich, zatrzymany przez policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji na ulicy Batorego w Zielonej Górze, jechał pomimo dożywotniego zakazu orzeczonego przez sąd. Inny kierujący został zatrzymany w centrum miasta na ulicy Podgórnej. Funkcjonariusze zauważyli znanego im 25-latka za kierownicą Volkswagena i postanowili go zatrzymać, bo wiedzieli o obowiązującym wobec niego sądowym zakazie. Jak podaje komenda, do zatrzymania kierowców niestosujących się do sądowych zakazów dochodzi nie tylko w samej Zielonej Górze, ale także na drogach całego powiatu. Dzielnicowi niedawno zauważyli i zatrzymali 26-letniego kierującego Skodą. On także usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa z artykułu 244 kodeksu karnego, czyli złamania sądowego zakazu.