Kradzież samochodu lub wartościowych rzeczy z jego wnętrza jest bardzo prosta, szczególnie dla osób, dla których jest to główne źródło zarobku. Choć wiele się mówi o tym, by uważać na niecodzienne sytuacje, cały czas dochodzi do kradzieży. Sposób jest bardzo prosty, wystarczy pod jakimś pozorem wyciągnąć kierowcę z samochodu.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Złodziejom może posłużyć do tego zwykły kawałek papieru włożony za tylną wycieraczkę lub przyklejony do szyby. Ten sposób skierowany jest w samochody zaparkowane przodem do przeszkody lub tak, że kierowca musi spojrzeć do tyłu podczas wyjeżdżania.

Ty zdejmujesz kartkę, a złodziej kradnie

Zasada działania jest prosta. Złodziej przykleja kartkę na tylnej szybie i w ukryciu czeka, aż właściciel przyjdzie do auta. Musi on to zrobić od przodu, by początkowo nie zauważyć kartki z tyłu samochodu. Kierowca uruchamia silnik i zaczyna wyjeżdżać. Kiedy zauważy karteczkę na tylnej szybie, wysiada z pojazdu, nie gasząc silnika i ją zdejmuje. W tym momencie złodziej podchodzi do auta z drugiej strony, wsiada do samochodu i odjeżdża, jeśli ma taką szansę. Może także po prostu zajrzeć do wnętrza i zabrać wartościowe rzeczy jak torebka, telefon, laptop itp.

W sieci pojawiają się obawy o kradzieże samochodów w ten sposób, jednak bardziej prawdopodobna jest opcja z zabraniem kosztowności z wnętrza.

Odjedź, a kartkę odklej później

Łatwo jest się obronić przed tym sposobem, wystarczy nie wysiadać z samochodu i odjechać z kartką na tylnej szybie. Po oddaleniu się z miejsca parkowania można wysiąść i przeszkodę ściągnąć. Pamiętajmy, że jeśli chcemy wysiąść z auta, gaśmy silnik i ryglujmy drzwi. W ten sposób ochronimy się przed kradzieżą.

O ile w przypadku metody na butelkę, dźwięki dochodzące z okolic koła są niepokojące i wymagają natychmiastowego wyjęcia, tak z kartką można jechać, dlatego nie dajmy się podpuścić złodziejom.