Nowelizacja wysokości mandatów i nowy taryfikator zostały uchwalone w ekspresowym tempie. Nowe, surowsze przepisy zaczną obowiązywać już od 1 grudnia 2021 r. Co prawda w kwestii punktów nie zmienił się ich limit – nadal kierowcy mający prawo jazdy krócej niż rok będą mogli uzbierać maksymalnie 20 punktów, a starsi stażem za kierownicą 24. Nadal też przekroczenie limitu punktów będzie kończyło się ponownym egzaminem.

Jednak maksymalną karą nie będzie jak dotąd 10, ale już 15 punktów karnych. To oznacza, że wystarczą tylko dwa przewinienia do przekroczenia dopuszczalnego limitu. Jednocześnie trudniej będzie także je skasować. Według nowego projektu będzie odbywać się to dopiero po dwóch latach, a nie po roku, jak ma to miejsce obecnie. Co więcej, jest pomysł, aby ten czas liczyć dopiero od momentu zapłacenia mandatu.

Koniec z redukowaniem punktów – zostało kilka tygodni

To jednak nie koniec zmian. Według rządowego projektu, od 1 grudnia zniknie także możliwość redukowania punktów karnych. Aktualnie raz na pół roku można zapisać się w jednym z WORD-ów na tzw. szkolenie dla kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Jest to rozmowa z policjantem ruchu drogowego i psychologiem w kilku blokach tematycznych. Kurs kosztuje 350 zł, a jego zaliczenie zdejmuje z konta uczestnika 6 punktów karnych. Jeśli chcecie z niego skorzystać przed zmianami, to musicie się pospieszyć, bo czasu zostało już niewiele, a chętnych zapewne będzie sporo.