Renault Captur w wersji R.S. Line uzupełniono o przedni zderzak z lamelami F1, atrapę chłodnicy o strukturze plastra miodu, szary tylny dyfuzor, przyciemniane szyby tylne oraz 18-calowe felgi aluminiowe Le Castellet. O tym, z jaką wersją mamy do czynienia świadczą również stosowne emblematy umieszczone na nadwoziu pojazdu.
We wnętrzu pojazdu również nie zabrakło akcentów podkreślających sportowy charakter. Tapicerkę siedzeń oraz kierownicę obszytą perforowaną skórą wykończono czerwonymi lamelami, a na progach znalazły się aluminiowe listwy z napisem Renault Sport. Czerwone elementy znalazły się również na wlotach powietrza oraz na wykonanej z włókna węglowego desce rozdzielczej.
Jednocześnie na pokładzie nie zabraknie tak przydatnych podczas codziennej eksploatacji pojazdu elementów, jak: cyfrowe wskaźniki o przekątnej 10 cali, przednie i tylne czujniki parkowania z kamerą cofania, ładowarka indukcyjna czy elektrochromatyczne lusterko.
Renault Captur – benzyna, diesel lub hybryda
Renault Captur oferowane jest w Polsce z trzema benzyniakami o mocy 100 KM (także z instalacją LPG), 130 KM oraz 155 KM. Oprócz tego w gamie jest jeszcze 115-konny diesel oraz hybryda typu plug-in, której moc układu wynosi 160 KM.
Nie wiadomo jeszcze, z jakimi silnikami będzie występowało u nas Renault Captur R.S. Line i kiedy dokładnie uzupełni gamę wersji wyposażeniowych, ale pewne jest, że nastąpi to jeszcze w 2021 roku.
Renault Captur obecnej generacji na rynku jest od 2019 roku.
We wnętrzu wersji R.S. Line nie brakuje czerwonych aplikacji.
Oznaczenie R.S. Line znalazło się na klapie bagażnika.
Stosowny autograf umieszczono również na przednim błotniku.
Dwie końcówki układu wydechowego oraz osłona pod tylnym zderzakiem.
Udaną stylistykę uzupełniają efektownie wyglądające, aluminiowe felgi o rozmiarze 18 cali.
Kierownicę wykończono perforowaną skórą z czerwonym szwem.
Na dźwigni skrzyni biegów też znalazły się czerwone akcenty.