W 2012 roku zarejestrowano w Polsce 312 tys. nowych aut osobowych i dostawczych do 3,5 tony. Rok później było to 332 tys., a w 2014 roku – 373 tys. Zeszły rok okazał się rekordowy – łącznie zarejestrowano ponad 408 tys. samochodów. Pod względem wielkości rynku wg ACEA (europejskiego stowarzyszenia producentów aut) jesteśmy na przyzwoitym, 8. miejscu w UE. Niestety, te dobre na pierwszy rzut oka wieści z rynku wcale nie są tak optymistyczne, jak mogłoby się wydawać. Dlaczego?
Reeksport zaciemnia dane
Przede wszystkim ACEA nie uwzględnia danych dotyczących reeksportu. Tylko w grudniu wyniósł on 7,55 proc. ogółu aut sprzedanych w Polsce. Oznacza to, że ze względu na niższe ceny nowych samochodów w Polsce niż np. w Niemczech nasi dilerzy sprzedali za granicę 3,3 tys. aut (blisko 9 proc. całej rejestracji). Łatwo przeliczyć, jaka jest to wielkość w skali roku.
Istnieje jeszcze jeden powód, dla którego optymizm wynikający ze wzrostu sprzedaży nowych aut powinien być raczej umiarkowany. To wskaźnik chłonności rynku. Nawet bez uwzględnienia reeksportu wypadamy tu blado. Średni dla UE wskaźnik chłonności na 1 tys. mieszkańców (dane z listopada 2015 r.) wyniósł 26,4 auta. Dla Polski ten wskaźnik w analogicznym okresie osiągnął zaledwie 8,3 szt., co plasuje nas na 23. pozycji wśród 30 notowanych w rankingu krajów. Dla porównania: w Czechach wskaźnik wynosi 20,5 auta.
Ranking 10 najpopularniejszych marek w 2015 r.
Po raz kolejny najpopularniejszą marką w Polsce jest Skoda – w porównaniu z 2014 rokiem sprzedała w Polsce o blisko 14 proc. więcej samochodów. Największy wzrost sprzedaży w pierwszej dziesiątce zanotował jednak Volkswagen (+35,8 proc.), drugą pozycję zajęła Toyota (+ 25 proc.), a trzecią – Nissan (+22,8 proc.). Najgorzej poszło Peugeotowi, który po spadku o 3,8 proc. wypadł z pierwszej dziesiątki pod względem sprzedaży nowych aut w Polsce.
20 najpopularniejszych modeli w polsce w 2015 r.*
Ranking/model | I-XII 2014 | I-XII 2015 | zmiana 2014/2015 |
Skoda Octavia | 14 176 | 12 580 | 12,69% |
Skoda Fabia | 12 046 | 8909 | 35,21% |
Volkswagen Golf | 11 629 | 8919 | 30,38% |
Opel Astra | 10 637 | 8643 | 23,07% |
Toyota Auris | 9709 | 7904 | 22,84% |
Toyota Yaris | 9632 | 7793 | 23,60% |
Ford Focus | 9186 | 8340 | 10,14% |
Skoda Rapid | 8974 | 7154 | 25,44% |
Volkswagen Passat | 7862 | 3942 | 99,44% |
Renault Clio | 7467 | 6082 | 22,77% |
Opel Corsa | 6890 | 7180 | - 4,04% |
Nissan Qashqai | 6388 | 5250 | 21,68% |
Dacia Duster | 6311 | 6269 | 0,67% |
Kia Sportage | 5060 | 4845 | 4,44% |
Ford Mondeo | 4518 | 2370 | 90,63% |
Toyota Avensis | 4467 | 3025 | 47,67% |
Opel Mokka | 4315 | 2684 | 60,77% |
Kia cee’d | 4259 | 4510 | - 5,57% |
Skoda Superb | 4120 | 3946 | 4,41% |
Toyota Corolla | 4067 | 3338 | 21,84% |
*dane dotyczące rejestracji nowych aut podajemy za IBRM Samar
Naszym zdaniem
Patrząc na suche dane rejestracji nowych aut, mogłoby się wydawać, że w Polsce zamożność społeczeństwa mocno rośnie. Niestety, na wynik ten wpływa reeksport. Druga sprawa to udział w rynku firm, które wymieniają swoje samochodowe floty. W samym tylko grudniu na klienta indywidualnego przypadło jedynie 34 proc. sprzedaży.