Volkswagen, drugi co do wielkości producent aut na świecie, wstrzymuje tymczasowo dostawy do rosyjskich salonów – podaje rosyjska agencja informacyjna RIA. Chociaż to efekt nałożonych na Rosję sankcji za inwazję na Ukrainę, tego już z komunikatu agencji, oczywiście, się nie dowiecie. Oficjalnie jest to skutek "kryzysu łańcucha dostaw wywołanego konfliktem na Ukrainie".

Volkswagen Polo Sedan z rosyjskiej fabryki Foto: Volkswagen
Volkswagen Polo Sedan z rosyjskiej fabryki

Co ciekawe, chociaż Volkswagen wstrzymał transport samochodów do dealerów, nadal działają fabryki koncernu zlokalizowane na terenie Rosji. Mowa m.in. o leżącym 180 km od Moskwy zakładzie w Kałudze, gdzie wytwarzane są Volkswagen Polo i Skoda Rapid przeznaczone na lokalne rynki. Odbywa się tam również montaż Audi Q7 i Q8 oraz produkcja silników. Auta Grupy Volkswagen powstają jeszcze w Niżnym Nowogrodzie w fabryce rosyjskiej marki GAZ.

Ile czasu samochody będą mogły bez przeszkód powstawać w tych zakładach? Trudno powiedzieć, ale widać, że sankcje zaczynają już doskwierać rosyjskiej gospodarce. Swoją działalność ograniczają lub zupełnie zawieszają w Rosji Volvo, GM, Ford, Jaguar Land Rover, Daimler Trucks, Honda i BMW. Zerwanie łańcucha dostaw, a w konsekwencji brak kluczowych podzespołów, prędzej czy później zatrzyma kolejne fabryki. Niestety, z tych samych powodów możliwe są przestoje także w europejskich fabrykach.