Auto Świat Wiadomości Aktualności Skoda w rowie, mężczyzna w aucie. Wszystko zwęszył Polon

Skoda w rowie, mężczyzna w aucie. Wszystko zwęszył Polon

Na widok policjantów w radiowozie mężczyzna docisnął gaz w Skodzie Superb i próbował się rozpłynąć. Nie uciekł daleko. Po drodze wpadł jednak na zaskakujący pomysł, jak uniknąć odpowiedzialności. Fortel mężczyzny mógłby się udać, gdyby prawdy nie zwęszył pies.

Kierowca Skody Superb zakończył ucieczkę w przydrożnym rowie
Shutterstock/KMP Biała Podlaska
Kierowca Skody Superb zakończył ucieczkę w przydrożnym rowie

W miniony piątek na małej drodze na Lubelszczyźnie rozegrał się niezwykle krótki pościg, za to z zaskakującym finałem. Policjanci pełnili służbę niedaleko miejscowości Rossosz i w pewnym momencie przejechała koło nich Skoda Superb. Na widok patrolu kierowca czeskiego sedana wcisnął gaz do podłogi i zaczął się oddalać, by jak najszybciej zniknąć mundurowym w pobliskiej bocznej uliczce.

Kierowca Skody rozbił się w przydrożnym rowie

Funkcjonariusze uznali to zachowanie za podejrzane i zaczęli podążać za autem, które zniknęło za zakrętem. Chwilę później było już po zawodach – uszkodzona Skoda utknęła w przydrożnym rowie. Na miejscu nie było jednak... kierowcy. W środku znajdował się tylko 31-letni mężczyzna siedzący na fotelu pasażera.

Mundurowi od początku wiedzieli, że coś tu nie gra, bo nie widzieli nikogo wybiegającego z samochodu. 31-latek twierdził jednak, że kierowca, z którym jechał, zbiegł do pobliskiego lasu. Mężczyzna został zatrzymany i przebadany alkomatem – wynik wskazywał, że zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu przekraczała normy. Za to jednak nie mógłby być ukarany, był przecież "pasażerem".

Badanie alkomatem wykazało, że 31-latek był pod wpływem
Badanie alkomatem wykazało, że 31-latek był pod wpływemDarSzach / Shutterstock

Kto prowadził Skodę? Zagadkę rozwiązał policyjny pies

W rozwiązaniu zagadki pomógł sprowadzony na miejsce zatrzymania 31-latka Polon. To czworonożny "policjant", który od razu wpadł na trop. Na podstawie zapachu pies zaprowadził swojego przewodnika do fotela kierowcy i znalazł w Skodzie wyrzuconą przez mężczyznę puszkę. W tym momencie było już jasne, że historia o innym kierującym, który zbiegł do lasu, to bujda.

Policyjny pies pomógł mundurowym w ustaleniu kierowcy
Policyjny pies pomógł mundurowym w ustaleniu kierowcyShutterstock/KMP Biała Podlaska

W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania. Teraz wyjaśniamy wszystkie okoliczności sprawy. Za popełnione czyny grozi kara aresztu, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów

– przekazała kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków