W 2009 roku policjanci przeprowadzili w czasie kontroli drogowych około 2 mln badań stanu trzeźwości. W wyniku tych badań zatrzymali 173 324 pijanych kierujących pojazdami. W całym ubiegłym roku nietrzeźwi uczestnicy ruchu spowodowali 4139 wypadków, w których zginęło 466 osób, a rannych zostało 5318 osób. Najliczniejszą grupę nietrzeźwych sprawców wypadków stanowili kierujący pojazdami. Spowodowali oni 3007 wypadków, w których zginęły 333 osoby, a ranne zostały 4 243 osoby.

Polska Policja ma do dyspozycji blisko 7400 urządzeń elektronicznych do badania stanu trzeźwości, w tym ponad 1200 urządzeń stacjonarnych, alkomatów i około 150 nowoczesnych urządzeń wskaźnikowych AlcoBlow. Te ostatnie pozwalają na badanie stanu trzeźwości kierujących przez wydmuchanie powietrza z odległości około 10 cm od urządzenia, które po kilku sekundach wskazuje czy osoba spożywała alkohol czy nie.

Nietrzeźwi najczęściej uczestniczyli w zdarzeniach drogowych w ostatnich dniach tygodnia: w piątki (15,5 proc.), soboty (19,2 proc.) i niedziele (19,3 proc.). Niewątpliwie wpływ na to ma fakt, że koniec tygodnia, dni wolne od pracy, sprzyjają spotkaniom towarzyskim i imprezom, podczas których spożywany jest alkohol. W trakcie doby do największej liczby wypadków dochodzi pomiędzy 17.00 a 22.00. W 2009 roku w tych godzinach nietrzeźwi uczestniczyli w 2157 wypadkach. Zginęło w nich 236 osób, a rannych zostało 2571.

Dla wielu imieniny są dobrą okazją do spotkań. Nie jest rzeczą nową, że spożywany jest wówczas alkohol. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że po spożyciu alkoholu wielu kierowców siada za kierownicę. Niektórzy imprezują do późna, a potem wcześnie rano odwożą samochodem dzieci do szkoły, czy sami podążają do pracy, nie zawsze trzeźwi.

Inicjatorem "wojny" z nietrzeźwymi był kilka lat temu ówczesny Naczelnik WRD KSP, Jacek Zaleski, który zarządził, aby podczas wszystkich kontroli nocnych w Warszawie, zarówno tych rutynowych jak i związanych z wykroczeniem, policjant zobowiązany był przeprowadzić sprawdzian alkomatem. Obecny szef polskiej "drogówki", Marek Fidos, który powrócił do Komendy Głównej, przestrzegł ostatnio, że w popularne imieniny kontrole policyjne będą bardzo częste. Takich badań kierowcy powinni spodziewać się zarówno wieczorami, jak i wczesnymi rankami.

I słusznie, bowiem czas zakończyć przyzwolenie dla jeżdżących po alkoholu, a tym samym narażających życie i zdrowie innych użytkowników dróg...

Źródło i zdjęcie: KGP