• Parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej wystosowali interpelację, w której podkreślają, że polskie miasta nie spełniają norm przyjętych w prawie unijnym i polskim
  • Sposobem na poprawienie środowiska ma być dokładniejsze badanie techniczne, akcyza uzależniona od emisyjności pojazdu, a także kary za wycinanie filtrów odpowiedzialnych za czyszczenie spalin
  • Choć propozycje są dobre, to niestety najbardziej trafiłyby w portfele biedniejszych osób, które użytkują starsze pojazdy
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Pomysł z badaniami emisji spalin i kontrolowania cząstek, które wydostają się z rury wydechowej, nie jest nowy, jednak politycy Koalicji Obywatelskiej przypominają o tym temacie poprzez swoją interpelację, którą złożyli do Ministra Infrastruktury 6 grudnia.

Polskie miasta nie spełniają norm spalin

Parlamentarzyści w swoim apelu powołują się na nowe rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące górnych poziomów stężeń zanieczyszczeń powietrza dla sześciu głównych zanieczyszczających je substancji, tj. pyłów zawieszonych PM2,5; pyłów zawieszonych PM10; dwutlenku azotu; dwutlenku siarki; tlenku węgla oraz ozonu. Przytoczone są również badania, według których normy przyjęte w prawie unijnym i polskim są przekroczone w polskich miastach.

Sposobem na walkę z tym problemem mają być — według parlamentarzystów — dodatkowe przeglądy techniczne dla pojazdów, które przekroczyły określony wiek oraz przebieg. Nie wspomniano jednak jaki wiek miałby kwalifikować do dodatkowego przeglądu.

Wyższa akcyza na nieekologiczne auta?

W interpelacji wspomniano także, że polskie prawo jako jedyne w Unii Europejskiej uwzględnia w akcyzie jedynie pojemność silnika, która wzrasta, jeżeli pojemność silnika jest wyższa niż 2000 cm3. W apelu podkreślono, że pojemność większości starszych popularnych silników diesla ma około 1900 cm3, zatem nie są objęte wyższą opłatą. Politycy chcieliby zmiany prawa akcyzowego, lub opłat rejestracyjnych, które byłyby uzależnione od emisji spalin pojazdów, co ewidentnie najmocniej wpłynęłoby na starsze samochody, szczególnie z silnikiem napędzanym olejem napędowym.

Poza tym wspomniano także o karaniu osób, które zlecają lub oferują możliwość usuwania urządzeń zamontowanych przez producenta w celu ograniczenia emisji substancji szkodliwych dla zdrowia i środowiska.

Polaków nie stać na "czyste" auta

Rzeczywiście badania bez litości obnażają problem zanieczyszczania środowiska przez starsze samochody i bez wątpienia walka o czystsze powietrze jest potrzebna. Ponadto pomysły nie wydają się złe, problem jednak polega na tym, że Polacy zapewne chcieliby jeździć nowszymi, czystszymi autami, ale ich po prostu na to nie stać.

Średni wiek sprowadzanego do Polski samochodu przekracza 12 lat, a średni wiek aut poruszających się po drogach to ponad 14 lat. Ponadto w związku z inflacją i kryzysem na rynku motoryzacyjnym ceny używanych samochodów tylko rosną. To powoduje, że już bez sugerowanych zmian coraz mniej Polaków może sobie pozwolić na wymianę auta na nowszy.

Trzeba też zwrócić uwagę na to, dlaczego chętnie sprowadzamy pojazdy z silnikami diesla i tu można wymienić dwa główne powody. Pierwszym z nich są ceny aut z tym napędem. Samochody z silnikiem diesla są coraz tańsze, zatem osoba z Polski chętniej spojrzy w stronę oleju napędowego niż na droższą benzynę, nie wspominając już o autach elektrycznych. Drugim powodem jest oszczędność przy dystrybutorze. Nie da się ukryć, że w porównaniu do silników benzynowych, diesle palą mniej paliwa, co przekłada się na portfel jego użytkownika. Niestety użytkownicy częściej kierują się tymi aspektami, a nie ewentualnymi usterkami, które wraz z wiekiem pojazdu będą także powodować coraz gorszą jakość spalin, jednak żadna osoba kupująca diesla nie wybiera takiego samochodu z zamiarem trucia środowiska.

Trzeba będzie przygotować się na zmiany

Na interpelację nie odpowiedziało jeszcze Ministerstwo Infrastruktury, można więc podejrzewać, że proponowane zmiany nie wejdą w życie. Jednak rozmowy na temat zanieczyszczeń są coraz częstsze, zatem w przyszłości kierowcy starszych aut będą musieli przygotować się na bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące jakości spalin ich samochodów.

Ładowanie formularza...