• Podkarpaccy pogranicznicy skontrolowali dokładnie Mercedesa
  • W wyniku kontroli stwierdzono, że w samochodzie zainstalowane są kradzione części zamienne
  • Samochód został zatrzymany, jego właściciel będzie miał kłopoty

Samochód, którym 29-letni Ukrainiec próbował przekroczyć granicę, złożony był z części w przeszłości należących do wielu podobnych samochodów. Z zewnątrz można zauważyć różne szyby – niby nic podejrzanego. Natomiast w środku...

Okazało się, że Mercedes wyposażony jest w skrzynię biegów, która w przeszłości należała do samochodu skradzionego w Holandii. Kierowca musiał się zdziwić. Nie wiedział, że numery seryjne tego typu podzespołów figurują w międzynarodowych bazach danych, do których służby mają bezpośredni dostęp.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

W takiej sytuacji samochód został zatrzymany do dalszych ekspertyz, a kierowca przesłuchany – na razie w charakterze świadka.

Straż Graniczna informuje, że od początku 2023 roku podkarpaccy pogranicznicy odzyskali samochody i ich części o wartości 5,4 mln zł.

Kupujesz używane części – i ty możesz zostać paserem

Warto wiedzieć, że kupowanie rzeczy (w tym części) pochodzących z kradzieży jest przestępstwem. To paserstwo.

Ale i nieświadome kupno części pochodzących z kradzieży może zaprowadzić nas przed sąd i możemy zostać skazani za przestępstwo.

Należy szczególnie podejrzliwie podchodzić do kupna używanych rzeczy, które wyposażone są w numery seryjne – zarówno umieszczane na elementach mechanicznie, jak i elektronicznie. Szczególnie skutecznie poszukiwane są przez służby podzespoły elektroniczne jak radia, stacje multimedialne, sterowniki. Wystarczy, że nasze auto trafi kiedyś do serwisu, w którym zostanie podłączone do komputera diagnostycznego, aby skończyło się to wezwaniem do złożenia wyjaśnień, a z czasem aktem oskarżenia.

A czy wiecie, że w wielu samochodach nawet takie elementy jak lampy mają swoje zakodowane numery? W wielu krajach po kradzieży samochodu numery poszczególnych podzespołów są umieszczane w bazach rzeczy poszukiwanych. Realne nikt ich nie szuka, ale jeśli kiedyś przypadkowo zostaną ujawnione, szczególnie aktualny ich użytkownik ma problem.

To, że np. numery silników nie są wpisywane do dowodu rejestracyjnego, nie znaczy, że nie są to części, którymi po kradzieży nikt się nie interesuje i których numery nie pojawiają się w żadnych bazach. Pojawiają się w taki sposób, aby w razie kradzieży samochodu można było w przyszłości natrafić na ich ślady.

Warto wiedzieć też, że odzyskanie samochodu, w którym stwierdzono obecność części pochodzących z kradzieży, trwa wiele miesięcy, a nawet lat. W praktyce często oznacza to ich przepadek.