W środowy wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowca Volkswagena, który jeździ ulicami Gostynina (woj. mazowieckie). Jeden z patroli zauważył opisany przez dyżurnego samochód, ale jego kierowca nie reagował jednak na wezwania do zatrzymania. Po krótkim pościgu stróże prawa zatrzymali pojazd. Wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało trzy promile alkoholu w jego organizmie.

"W pojeździe znajdowała się pasażerka mieszkanka powiatu gostynińskiego, która oświadczyła, że zabrała się z 57-latkiem na »stopa«. Gdy się zorientowała, że mężczyzna ucieka przed policją, kazała mu się zatrzymać. Kobieta była zdezorientowana i mocno wystraszona" relacjonują mazowieccy policjanci.

Dalszą część artykułu znajdziesz pod materiałem wideo:

Co dalej z kierowcą?

Kierowca stracił już prawo jazdy i trafił do aresztu, a jego auto na policyjny parking. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz za nie zatrzymanie się do kontroli. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia, wysoka grzywna oraz obowiązkowa wpłata na rzecz funduszu dla ofiar przestępstw.

Pijani kierowcy na polskich drogach — statystyka

Policja codziennie informuje o zatrzymanych pijanych kierowcach. Liczby te są zatrważające. Tylko w ciągu ostatnich siedmiu dni zatrzymano ponad 1,6 tys. kierowców jadących na "podwójnym gazie".

Ładowanie formularza...