W sobotę (19 listopada) w stronę Warszawy ruszy konwój wiozący elementy maszyny TBM (ang. Tunnel Boring Machine), która wydrąży tunel na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów — Babica (woj. podkarpackie). Obecnie wszystkie pojazdy "odpoczywają" na drodze ekspresowej S8 przed węzłem Janki i wystartują ok. godz. 22, by godzinę później na węźle Opacz zjechać z S8 na jezdnię zbiorczo-rozprowadzającą drogi ekspresowej S2 w kierunku Terespola.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
W nocy z 19 na 20 listopada konwój pojedzie ulicami Warszawy
Około północy kolumna minie węzeł Warszawa Lotnisko i na węźle Puławska, jeszcze przed tunelem pod Ursynowem, skręci na miejskie ulice. Konwój pojedzie ulicami Puławską, Pileckiego, Ciszewskiego, Rodowicza Anody, Doliną Służewiecką, Wilanowską i Przyczółkową, by na węźle Wilanów z powrotem wjechać na drogę ekspresową S2 w kierunku Terespola. Okoły godziny 6.00 transport rozpocznie postój na jezdni S17 na węźle Lubelska.
Będę śledził przejazd całej kolumny przez Warszawę, ale jak się przekonałem, już ok. godz. 10.30 stojący przed węzłem Janki konwój spowodował utrudnienia w ruchu. W związku ze znaczną szerokością transportowanych elementów jezdnia drogi S8 prowadząca w kierunku Warszawy została zwężona z trzech do jednego pasa ruchu. Mimo że mamy sobotę, doprowadziło to do ponad 3-kilometrowego zatoru.
- Przeczytaj także: Instruktorka nauki jazdy mówi, jak wygląda szkolenie kursantów
Transport czeka na jezdni drogi S8, a kierowcy tkwią w korku
Część kierowców, chcąc uniknąć kilkunastominutowego opóźnienia, wybrała drogę nr 721 w kierunku Piaseczna, ale i tutaj przed skrzyżowaniem z al. Krakowską ustawił się sznur aut. Z czasem inni kierowcy zaczęli zjeżdżać na drogę serwisową prowadzącą wzdłuż drogi S8.
Jak powiedział mi Tomasz Kwapisz z DB Schenker, koordynujący cały przejazd, decyzja o ustawieniu konwoju na jezdni drogi S8 została uzgodniona z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad już kilka miesięcy temu. To jedyne miejsce, w którym można było zaparkować pojazdy przed wjazdem do Warszawy. Teraz kierowcy konwoju mają spróbować zjechać maksymalnie do prawej krawędzi jezdni, co w optymistycznym wariancie pozwoli odblokować drugi pas ruchu.