• Miłośnicy caravaningu skarżą się, że jadąc autostradą samochodem osobowym z przyczepą kempingową, w niektórych przypadkach traktowani są tak, jak jeżdżący zarobkowo kierowcy ciężarówek
  • Jeden z parlamentarzystów złożył interpelację, w której pyta możliwość zmiany przepisów, aby kierowcy aut osobowych z przyczepami kempingowymi lub kamperów płacili niższe stawki opłat za przejazd autostradą
  • Resort infrastruktury w odpowiedzi na interpelację wyjaśnia m.in., jakie kryteria brane są pod uwagę przy ustalaniu, do jakiej kategorii zostanie zaliczony dany pojazd lub zestaw pojazdów
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Praktycznie wszyscy kierowcy korzystający z płatnych odcinków polskich autostrad muszą wnosić opłatę za przejazd. Jej wysokość uzależniona jest od kategorii, do której należy dany pojazd. Kategoria 1 obejmuje motocykle, kategoria 2 pojazdy samochodowe o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) nieprzekraczającej 3,5 tony, kategoria 3 pojazdy samochodowe o DMC powyżej 3,5 tony i poniżej 12 ton, a kategoria 4 pojazdy samochodowe o DMC co najmniej 12 ton. Do ostatniej, piątej kategorii zaliczono autobusy.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Poseł pyta o możliwość zmiany przepisów dotyczących m.in. kamperów

Członkowie Kaliskiego Klubu Campingu i Caravaningu zwrócili uwagę posłowi Janowi Dziedziczakowi na fakt jednakowego traktowania pojazdów poruszających się w celach zarobkowych, jak i turystycznych. Z taką sytuacją mamy do czynienia, gdy samochód osobowy wraz z ciągniętą przez niego przyczepą kempingową przekracza, nawet nieznacznie, kluczowe w tym przypadku 3,5 t DMC. Wtedy automatycznie taki zestaw traktowany jest na równi z pojazdem ciężarowym wykorzystywanym do zarobkowej działalności.

Powołując się na przykłady innych krajów, poseł złożył do ministra infrastruktury interpelację, w której pyta, czy istnieje możliwość zakwalifikowania do kategorii 2 kamperów i samochodów osobowych z przyczepami kempingowymi bez względu na ich masę całkowitą. Drugą rozpatrywaną przez parlamentarzystę opcją było zwiększenie dla tych pojazdów przedziału dopuszczalnej masy całkowitej w 2. kategorii.

Resort infrastruktury: opłaty są zgodne z zasadą "użytkownik płaci"

Odpowiedź, której posłowi udzielił Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, z pewnością nie zadowoli miłośników caravaningu. Jak zauważył, z opłat zwolnione są autobusy zeroemisyjne operatora publicznego transportu zbiorowego realizującego przewozy o charakterze użyteczności publicznej, a także m.in. pojazdy służb ratowniczych, sił zbrojnych oraz zarządcy dróg krajowych wykorzystywanych do utrzymania tych dróg.

W przypadku pozostałych pojazdów, które nie zostały objęte wyjątkami, nie ma znaczenia cel, w jakim wykorzystywany jest pojazd, czy też, jaki charakter ma przejazd. W ten sposób Weber odniósł się do wskazanego w interpelacji argumentu turystycznego wykorzystania pojazdu.

W dalszej części odpowiedzi resort informuje, że pobierane w Polsce opłaty są zgodne z unijną zasadą "użytkownik płaci" oraz że mają charakter infrastrukturalny i przeznaczane są na budowę i utrzymanie krajowego systemu dróg.

Na razie nie ma mowy o zmianie obowiązujących zasad

"Wystarczy zatem sam fakt użytkowania infrastruktury przez pojazd danej kategorii, by zaistniała konieczność uiszczenia właściwej opłaty z tego tytułu" — wyjaśnia Weber i dodaje: "Zasada "użytkownik płaci" oznacza, iż użytkownicy pojazdów poruszających się po drogach płatnych są zobowiązani do uiszczania opłat za przejazd, stosownie do stopnia, w jakim ich pojazd przyczynił się do zużycia infrastruktury drogowej".

Jak podkreślił resort infrastruktury, w przypadku opłat kluczowa jest dopuszczalna masa pojazdu i dlatego zestawy pojazdów z przyczepami kempingowymi oraz kampery ze względu na swoją masę przynależą do takiej, a nie innej kategorii pojazdów. Równocześnie Weber jasno dał do zrozumienia, że żadnych zmian w tej kwestii nie będzie i że "na dzień dzisiejszy nie można odnieść się w sposób pozytywny do pytania zawartego w omawianej interpelacji".