Zacznijmy od tego, że wydział komunikacji ma 30 dni na wydanie decyzji o rejestracji samochodu lub jej odmowie. W szczególnych przypadkach okres ten może się wydłużyć do dwóch miesięcy. W praktyce wygląda to tak, że rejestracja samochodów wykonywana jest od ręki. Gdy okaże się, że brakuje jakiegoś dokumentu wydział komunikacji prosi właściciela auta o uzupełnienie braków i ponowną wizytę w urzędzie bez stosowania jakiś formalnych kroków.

Inaczej jest już w przypadku decyzji odmownej, ale jeszcze przed jej uprawomocnieniem. Wydział komunikacji musi wtedy wskazać na piśmie wszystkie braki dotyczące informacji i dokumentów niezbędnych do rejestracji samochodu oraz wezwać do ich uzupełnienia. Właściciel auta ma na to 14 dni. Po tym czasie następuje uprawomocnienie decyzji o odmowie rejestracji samochodu.

Może się jednak zdarzyć, że dopiero po tym czasie będziesz mógł dostarczyć potrzebny dokument, bo np. czekasz na jego przesłanie z zagranicznego urzędu. W takich sytuacjach można wznowić sprawę ze względu na pojawienie się nowych okoliczności. W przypadku decyzji odmownej kierowca ma prawo zaskarżyć ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego SKO. Niestety nie zawsze jest to skuteczne. Zdarzało się, szczególnie w kontrowersyjnych przypadkach, że SKO wstrzymywał decyzje, odsyłając sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Chcąc uzyskać informacje na temat dokumentów, na podstawie których można zarejestrować auto sprowadzone z danego, konkretnego kraju lepiej nie bazować tylko na słownej opinii urzędnika. Ze względu na niejednolite przepisy i wielość dokumentów jest to dość skomplikowana materia. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto poprosić o odpowiedź na piśmie z uwzględnieniem podstawy prawnej. Sprawę utrudnia fakt, że wydziały komunikacji w różnych miejscowościach w tej samej sprawie podejmują różne decyzje.