Podczas genewskiego salonu samochodowego Volkswagen ujawnił niezadaszony model z lekko podniesionym zawieszeniem o nazwie T-Cross Breeze i zapowiedział, że rodzina crossoverów i SUV-ów marki wkrótce znacznie się powiększy. Wygląda na to, że nie były to tylko puste słowa, gdyż podczas wystawy motoryzacyjnej w Pekinie możemy podziwiać kolejne dzieło. Tym razem jest to SUV o nazwie T-Prime Concept GTE. Samochód mierzy 5070 mm, co czyni go dłuższym o 171 mm od Touarega.
Volkswagen T-Prime Concept GTE jest jeszcze prototypem, ale właściwie w takiej formie, mógłby spokojnie wyjechać na drogi publiczne. W wyglądzie zewnętrznym uwagę przyciąga głównie duża powierzchnia grilla, którego linia łączy się w przednimi reflektorami.
Wnętrze skupia sporą ilość wyświetlaczy nadających pojazdowi elegancji i nowoczesności. Według producenta taki styl prezentuje przyszłość modeli Volkswagena. W przedniej części mamy dwa ekrany o wielkości 12 oraz 15 cali wyświetlające informacje dotyczące samochodu, parametrów jazdy i służące do obsługi systemu multimedialnego. Producent przewidział też coś dla pasażerów. W tylnej części znajdziemy ekran o przekątnej 9,6 cala służący m.in. do regulacji ustawień klimatyzacji.
Sercem konceptu Volkswagena jest układ hybrydowy składający się z elektrycznego motoru o mocy 134 KM i momencie obrotowym 349 Nm oraz jednostki benzynowej o pojemności 2 litrów generującej 248 KM oraz 370 Nm. Łącznie model dysponuje 375 KM i 699 Nm.
Jaki jest apetyt na paliwo? Jeśli akumulatory są w pełni naładowane, średnie spalanie według danych producenta wynosi 2,7 l/100km. Przy pustej baterii Volkswagen T-Prime Concept GTE ma zużywać średnio 8 l/100 km. Aby przyspieszyć do 100 km/h samochód potrzebuje ok. 6 sekund, natomiast maksymalna prędkość wynosi 224 km/h.