Zgodnie z regulaminem Kia Picanto Cup zastąpił ją Krzysztof Mencel. Po treningach kwalifikacyjnych wykrystalizowała się grupa faworytów. Pierwsze pole startowe wywalczył Łukasz Błaszkowski z Automobilklubu Wielkopolskiego. Obok niego stanął Mariusz Sikora reprezentujący stołeczny Automobilklub Rzemieślnik. Pozycje w drugim rzędzie startowym przypadły Kamilowi Raczkowskiemu oraz dobrze znanemu z rajdowych tras Grzegorzowi Grzybowi, a w trzecim Marcinowi Ślusarczykowi i Pawłowi Hankiewiczowi. Najszybsza z pań, córka byłego wyścigowego mistrza Polski Mariusza Podkalickiego, Klaudia zajęła8 miejsce. W sobotę 3 czerwca o godzinie 14.30 wystartował pierwszy wyścig Kia Picanto Cup. Kierowcy mieli do pokonania 7 okrążeń Toru Kielce.Na mecie potrzebna była fotokomórkaPo starcie prowadzenie objął Łukasz Błaszkowski. Tuż za nim podążał Mariusz Sikora, który cały czas szukał szansy wyprzedzenia rywala. Lider wyścigu jechał jednak bezbłędnie, utrzymując optymalny tor jazdy. Równie zaciętą walkę o trzecie miejsce stoczyli Marcin Ślusarczyk i Kamil Raczkowski.Bardzo dobrze w pierwszym wyścigu wypadła Klaudia Podkalicka. Na mecie była piąta, a gdyby nie zderzenie z Grzegorzem Grzybem, kto wie, czy nie walczyłaby o miejsce na podium. W drugiej eliminacji znów o zwycięstwo rywalizowali Błaszkowski z Sikorą. Temu drugiemu nawet na pewien czas udało się objąć prowadzenie. Potem znów na pozycji lidera znalazł sie tryumfator pierwszego wyścigu. Ostatni atak Sikory na ostatniej prostej także nie przyniósł rozstrzygnięcia. Pierwszą dwójkę dzieliło tylko 0,727 s. Jeszcze mniejsza była różnica pomiędzy trzecim a czwartym kierowcą w wyścigu. Wyniosła ona 0,005 s.Z pań ponownie najszybsza okazała się Klaudia Podkalicka. Tym razem jednak finiszowała na 12 miejscu.W punktacji pucharu prowadzi Błaszkowski (70) przed Sikorą (64), Ślusarczykiem i Raczkowskim (po 59).Kolejne rundyPucharu Kia Picanto zostaną rozegrane na torze Poznań 30 czerwca oraz 1 lipca.