- "Chyba mamy rekord w jeździe samochodem po wydzielonym torowisku" - napisało w czwartek na Facebooku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie,
Wpis dotyczył przypadku 23-latki, która w wyniku gęstej mgły zalegającej w Krakowie, zamiast na jezdnię, skręciła na torowisko tramwajowe.
23-latka w Krakwie wjechała na tory tramwajowe pod prąd
Wszystko miało miejsce w środę przed godz. 23.00, kiedy to renault, prowadzone przez wspomnianą 23-latkę, skręcało z ul. Słomianej w Kapelankę. Kierującej pomyliły się jednak zjazdy i dostała się na torowisko tramwajowe. Pod prąd.
- "W sumie przejechała 270 m, co jest najlepszym wynikiem w rankingu osobówek udających tramwaj w 2024 i 2025 roku"- zażartowało na FB Krakowskie MPK.
Zaraz potem poinformowało, że zatrzymanie w ruchu tramwajowym trwało od 22.53 do 23.47. Jak informuje tvn24.pl - oficer prasowy krakowskiej policji, kom Piotr Szpiech przekazał, że nic się nikomu nie stało, a na miejsce została wezwana laweta, która ściągnęła pojazd z torowiska. Nie została również uszkodzona miejska infrastruktura, a policjanci pracujący na miejscu, nie stwierdzili podstaw do ukarania kierującej renault.
- Przeczytaj także: Znasz nazwy modelowe tych aut? Quiz dla miłośników PRL-u