Do opisywanego zdarzenia doszło w sobotę 15 czerwca na trasie S3 w województwie lubuskim. Na miejscu zjawili się świebodzińscy policjanci, którzy ustalili, że do kolizji doprowadziła 35-latka kierująca Toyotą, która nieprawidłowo zmieniała pas ruchu i zderzyła się z wojskowym pojazdem.
Kierowca ciężarówki miał podejrzenia, że kobieta była pod wpływem alkoholu. Miał rację. Funkcjonariusze drogówki przeprowadzili kontrolę trzeźwości i wynik badania zaskoczył nawet ich. W organizmie kobiety stwierdzono ponad 3,2 promila alkoholu (1,56 mg/l)!
Była kompletnie pijana, gdy prowadziła samochód po drodze ekspresowej. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jednak nieodpowiedzialna kierująca musi teraz liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi i finansowymi.
Nieodpowiedzialne zachowanie i surowe konsekwencje
O wymiarze kary dla pijanej kierującej zdecyduje sąd. Jak poinformowała Lubuska Policja, kobieta może otrzymać nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a ponadto będzie musiała zapłacić grzywnę oraz wpłacić 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
To jeszcze nie wszystko. Za popełnione przestępstwo grozi do trzech lat więzienia, a także konfiskata pojazdu. Nie powinna też liczyć, że szkodę pokryje ubezpieczyciel.
Policja nieustannie uczula o niewsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu. Pomimo coraz wyższych kar i wielu kampanii społecznych, nadal zbyt wiele osób decyduje się prowadzić samochód w takim stanie, stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu. Funkcjonariusze apelują również, by reagować, gdy mamy podejrzenie, że kierowca jest pijany.