Dyżurny zawierciańskiej komendy Policji otrzymał informację o kradzieży pojazdu, do której doszło przy ulicy 3 Maja w Zawierciu. Jak wynikało ze zgłoszenia, pracownica firmy kurierskiej odbierała przesyłki od zleceniodawcy, gdy w pewnym momencie samochód ruszył, bo za jego kierownicę wsiadł złodziej. Wstępnie wartość pojazdu i towaru oszacowano na 120 tysięcy złotych.
- Przeczytaj także: Policjanci zatrzymali pędzące auto. Szybko ruszyli, ale nie w pościg
Szybkie poszukiwania skradzionego dostawczaka
W poszukiwania dostawczego Peugeota natychmiast włączyli się zawierciańscy policjanci. Działania operacyjne kryminalnych pozwoliły zlokalizować skradziony pojazd. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg. Sytuacja była niebezpieczna, ponieważ nie wiadomo było, kto siedzi za kierownicą skradzionego pojazdu. Policjanci musieli zachować szczególną ostrożność.
Wreszcie naczelnik wydziału kryminalnego wraz ze swoim zastępcą zatrzymali sprawcę kradzieży na terenie powiatu częstochowskiego. Jak się okazało, Peugeotem kierował 61-letni obywatel Francji.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoTo nie pierwsza kradzież Francuza w Polsce
Na miejscu zatrzymania pracował technik kryminalistyki, kryminalni, a także policjanci z Koniecpola i Częstochowy. Po przeprowadzonych czynnościach samochód został przekazany właścicielce.
61-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Jak wynika z ustaleń, to nie pierwsze przestępcze działanie Francuza na terenie naszego kraju. Przeciwko mężczyźnie toczą się postępowania o kradzieże i włamania.
Zawierciański sąd przychylił się do wniosku miejscowej prokuratury oraz śledczych i zastosował wobec 61-latka tymczasowy areszt. Najbliższe trzy miesiące spędzi on teraz w izolacji.
- Przeczytaj także: Opłaca się ściągać auta z Dubaju? Marcin robi to codziennie. Mówi, ile można zaoszczędzić