• Jedną z form optymalizacji kosztów eksploatacji auta jest przejście na opony całoroczne. Oszczędzamy wtedy na wymianie opon co pół roku.
  • Nie jest to jednak rozwiązanie dla każdego — przed podjęciem tej decyzją trzeba rozważyć wszystkie plusy i minusy
  • Opony całoroczne są poniekąd pewnym kompromisem między oponami sezonowymi
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Co sezonowa wymiana opon to dla wielu kierowców zmora. Dwa razy w roku trzeba wybrać odpowiedni moment do zmiany — nie może być ani za ciepło na zimówki, ani za zimno na letnie — cierpliwie odczekać swoje w kolejce do warsztatu (a czasem są to długie godziny) i w końcu — zapłacić za usługę. W skali roku może to być od 150 do 250 zł. Jak więc zaoszczędzić zarówno czas, jak i pieniądze wydane na wymianę? Można zaopatrzyć się w opony całoroczne.

Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo

Nie trend, a stała pozycja na rynku

Według Jacka Pryczka, prezesa zarządu Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO), popularność opon całorocznych nie jest tylko modą na kilka sezonów, a utrzymującą się, stałą tendencją rynkową:

Sprzedaż opon w Polsce 2022 r. Foto: Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego
Sprzedaż opon w Polsce 2022 r.

Warto wziąć jednak na poprawkę, iż w 2022 r. zarejestrowanych zostało o 7,4 proc. mniej samochodów osobowych i lekkich dostawczych niż w 2021 r. Nowych właścicieli znalazło 481 tys. 987 aut, czyli mniej niż nawet w pandemicznym 2020 r. Miejsce globalnej pandemii i lockdownów oraz kryzysu na rynku półprzewodników zajęła wojna w Ukrainie i jej gospodarcze konsekwencje dla Polski i całej Europy. Galopująca inflacja i wysokie stopy procentowe skutecznie ostudziły rynek samochodowy. I tym samym — oponiarski.

Odbicie na rynku nowych aut z 2021 r. zdławiła wojna w Ukrainie w 2022 r. Foto: Greentellect Studio / Shutterstock
Odbicie na rynku nowych aut z 2021 r. zdławiła wojna w Ukrainie w 2022 r.

Wygoda kosztem bezpieczeństwa?

Szybki wzrost popularności opon całorocznych w naszym kraju nie wziął się znikąd. Swój udział w rynku zdobyły głównie kosztem opon zimowych. Czy to oznacza, że za kilka lat zimówki w ogóle odejdą do lamusa? Niekoniecznie.

Opony całoroczne nie są bowiem rozwiązaniem optymalnym dla każdego kierowcy. Według PZPO, po jeden komplet opon na cały rok mogą sięgać ci, którzy posiadają auta z niewielkimi silnikami, jeżdżą niewiele — głównie po miastach i drogach lokalnych — i nie zależy im na najlepszych osiągach auta.

— mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.

Można więc uznać opony całoroczne za rozwiązanie kompromisowe — oszczędzamy na sezonowej wymianie kosztem właściwości jezdnych.

Opony całoroczne to rozwiązanie kompromisowe Foto: Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego
Opony całoroczne to rozwiązanie kompromisowe

Jeśli więc pokonujesz po kilkadziesiąt tysięcy i więcej kilometrów rocznie, często po długich trasach, poruszasz się mocnym autem i zależy ci na jak najlepszych osiągach auta, to wciąż co sezon będziesz ustawiać się w kolejach do warsztatu po wymianę opon.

Ładowanie formularza...