Dopiero co miałem przyjemność uczestniczenia w prezentacji Alfy Romeo Milano. Imprezę zorganizowano z wielką pompą w Mediolanie, a obecnością zaszczycili ją dyrektor generalny koncernu Stellantis Carlos Tavares oraz dyrektor generalny marki Alfa Romeo Jean Philippe Imparato.
Nie zabrakło przemówień o tym, jak ważny jest nowy model dla włoskiej marki i, choć tego nie powiedziano, to wiadomo było, że Alfa Romeo Milano będzie powstawała w Polsce w Tychach.
Zamiast Alfy Romeo Milano będzie Alfa Romeo Junior
Teraz okazało się, że w Polsce nie będzie jednak produkowana Alfa Romeo Milano. Spokojnie nie dlatego, że Włosi zmienili miejsce wytwarzania tego auta. Powodem jest zmiana nazwy na Alfę Romeo Junior.
Skąd takie zamieszanie na pięć minut przed wprowadzeniem auta do sprzedaży? Otóż okazało się, że włoski urzędnik państwowy oznajmił, iż używanie nazwy Milano (wł.: Mediolan) jest prawnie zabronione. Dotyczy to sytuacji, gdy samochód ma być produkowany poza granicami Włoch.
Zdaniem włoskich urzędników taka sytuacja wprowadza klientów w błąd, bo kojarzy się z Włochami. Stellantis wiedział o takim przepisie, a pomimo tego zignorował go. Jak widać, doprowadziło to bezprecedensowej zmiany nazwy modelu już po jego debiucie.
Już kiedyś była Alfa Romeo Junior
Przedstawiciele Alfy Romeo uważają, że spełniono wszelkie wymogi prawne, żeby używać nazwy Milano w przypadku nowego modelu. Zresztą oddajmy głos Panu Imparato:
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że ten epizod pozostanie zapisany w historii marki. To wielka odpowiedzialność, ale jednocześnie ekscytujący moment. Wybór nowej nazwy, Alfa Romeo Junior, jest całkowicie naturalny, ponieważ jest ona silnie związana z historią marki i od samego początku nazwa ta należała do naszych ulubionych. Jako zespół decydujemy się po raz kolejny dzielić naszą pasją do marki i uczynić produkt i naszych klientów priorytetem. Zdecydowaliśmy się na zmianę nazwy, chociaż wiemy, że nie jesteśmy do tego zobowiązani, ponieważ chcemy zachować pozytywne emocje, które zawsze wzbudzały nasze produkty i uniknąć wszelkiego rodzaju kontrowersji. Zainteresowanie, jakie wzbudził w ciągu ostatnich kilku dni nasz nowy, sportowy kompakt jest ogromne. Zanotowaliśmy bezprecedensową liczbę odwiedzin na stronie konfiguratora online, co spowodowało awarię strony internetowej trwającą kilka godzin.
Rzeczywiście nazwa Junior nie wzięła się znikąd. We wrześniu 1966 r. w Balocco we Włoszech zaprezentowano Alfę Romeo GT 1300 Junior. W aucie zastosowano 1,3-litrowy, benzynowy silnik z dwoma wałkami rozrządu. Jednostka generowała 89 KM i pozwalała na rozpędzenie pojazdu do 170 km/h. Łącznie powstało ponad 92 tys. egzemplarzy tych aut.
Zatem czekamy na nową Alfę Romeo Milano… o przepraszam na Alfę Romeo Junior i mamy nadzieję, że już teraz bez przeszkód trafi ona do produkcji w Tychach, a następnie do klientów. Jeżeli zamieszanie z nazewnictwem nie opóźni wcześniejszych planów, to samochód trafi do polskiej oferty we wrześniu 2024 r.