Samochód może ładnie wyglądać, być szybki, tani, ale musi być również bezpieczny i klienci coraz częściej zwracają na to uwagę. Wprawdzie firmy motoryzacyjne zawsze opisują swój model jako najlepszy w swojej klasie, ale nie zawsze okazuje się to zgodne z prawdą. W Europie w ocenie modelu pod względem bezpieczeństwa pomaga niezależna organizacja EuroNCAP, natomiast w Indiach działa Bharat NCAP. Ostatnie wyniki prób zderzeniowych w Indiach, czyli piątym co do wielkości rynku samochodowym świata, mogą przerażać.

Testom poddano model Datsun Go oraz Maruti Suzuki Swift. Żaden z nich nie uzyskał ani jednej gwiazdki, gdzie w Europie 5 gwiazdek jest już właściwie standardem.

Samochody poddano próbie zderzenia czołowego przy prędkości 64 km/h. Żaden z nich nie został przez producenta wyposażony w poduszki powietrzne. Bez tego wyposażenia podczas zderzenia głowa kierowcy uderza prosto w kierownicę, zagrażając jego życiu.

O modelu Go, sekretarz generalny Global NCAP, David Ward powiedział, że jego struktura jest tak słaba, że nawet obecność poduszek nic by nie zmieniła. Model otrzymał sumarycznie zero gwiazdek, w tym zero gwiazdek za ochronę dorosłych oraz dwie za ochronę dzieci. W przypadku Swifta było to zero gwiazdek w kwestii ochrony dorosłych pasażerów oraz jedna dla ochrony dzieci. W tym przypadku wynik byłby lepszy, gdyby dostępne jako wyposażenie opcjonalne poduszki powietrzne, zostały zainstalowane.

Indyjscy klienci zdają się nie zauważać problemu, a głównym kryterium przy zakupie samochodu jest niska cena. Maruti Swift już kolejny raz zawiódł w testach zderzeniowych, ale wciąż znajduje się w czołówce najlepiej sprzedających się samochodów osobowych w Indiach.

Prezes Global NCAP, Max Mosley powiedział: "Indie mają potencjał, aby stać się światowym liderem w przemyśle samochodowym, ale indyjscy konsumenci nie są świadomi tego, jak bardzo niebezpieczne auta stają w przypadku zderzenia."

Tymczasem Europa wciąż podąża naprzód w kwestii bezpieczeństwa, zwiększając prawne wymagania w stosunku do samochodów wprowadzanych na rynek. Od 1 listopada br. zaczęły obowiązywać nowe wymagania w standardowym wyposażeniu nowych samochodów. Producenci zostali zmuszeni do instalacji m.in.: systemu kontroli ciśnienia powietrza w oponach, sygnalizacji niezapięcia pasów bezpieczeństwa, mocowań ISOFIX dla dziecięcych fotelików, wzmocnienia oparcia tylnej kanapy oraz systemu ESP.