- Pierwsza okrągła kierownica pojawiła się w samochodzie prawie 130 lat temu i był ku temu ważny powód
- "Migacze" migają, bo ma to związek z naszymi przodkami żyjącymi w jaskiniach kilka milionów lat temu
- Znak Stop w większości państw jest ośmiokątny nie tylko dlatego, żeby dało się go rozpoznać nawet wtedy, gdy napis pokrywa śnieg
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
- Dlaczego kierownica jest okrągła?
- Dlaczego kierownica jest po lewej stronie?
- Skąd się wzięła nazwa "samochód" i dlaczego nie ma sensu?
- Dlaczego znak Stop jest 8-kątny?
- Dlaczego nie stosuje się chowanych reflektorów, chociaż tak dobrze wyglądają?
- Dlaczego zawiasy są z przodu drzwi, mimo że utrudnia to wysiadanie?
- Dlaczego "migacze" migają i są pomarańczowe?
- Dlaczego długa pokrywa silnika świadczy o prestiżu?
- Co naprawdę oznacza słowo "szofer"?
- Dlaczego loga tracą kolory i stają się "płaskie"?
- Dlaczego kabriolety nie są lubiane w Chinach?
Wywoływały wielkie emocje, każdy chciał je mieć w swoim samochodzie, a teraz w ogóle ich nie ma. Dlaczego nikt już nie produkuje aut z przednimi światłami wyłaniającymi się z pokrywy silnika?
Wszędzie uchodzą za symbol prestiżu, wręcz luksusu, ale w Chinach kabriolety budzą przeciwne skojarzenia. Dlaczego?
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoAlbo takie słowa jak "samochód" czy "szofer". Niby oczywiste, ale jeśli się w nie wgryźć, nie mają najmniejszego sensu.
- Przeczytaj także o: zaskakujących znaczeniach emblematów słynnych firm
Dlatego sięgnęliśmy po najbardziej oczywiste kwestie motoryzacyjnej rzeczywistości. Dlaczego jest, jak jest? Skąd to się wzięło? I co do licha kierunkowskazy mają wspólnego z praprzodkami Homo sapiens?
Dlaczego kierownica jest okrągła?
Pierwsze samochody kierowało się drążkami, niekiedy przypominającymi wygięte ku górze ramiona rowerowej kierownicy. Kiedy w 1894 r. Alfred Vacheron przygotowywał się do startu w wyścigu Paryż-Rouen, wyposażył swojego Panharda&Levassora w okrągłą kierownicę, uznając, że zapewni ona wyższą precyzję prowadzenia.
Nie pomylił się. Choć Vacheron w wyścigu nie stanął nawet na podium (zajął 4. miejsce), to okrągła kierownica stosowana jest do dziś, jako najbardziej precyzyjne i intuicyjne narzędzie do ustalania toru jazdy.
Wczesne kierownice nieraz osiągały gigantyczne rozmiary, ponieważ w czasach, gdy nie stosowano wspomagania, za pomocą mniejszego "kółka" zwyczajnie nie dałoby sterować cięższym samochodem.
Klaksony zaczęły się pojawiać na kierownicy dopiero w latach 20. XX w., i to nie jako przyciski, tylko dodatkowy pierścień otaczający jej centralną część.
Dlaczego kierownica jest po lewej stronie?
Albo inaczej: dlaczego tam, gdzie obowiązuje ruch prawostronny, kierownica jest po lewej stronie deski rozdzielczej, a tam, gdzie się jeździ po lewej, kierownica znajduje się z prawej strony kabiny?
Początkowo w krajach, w których obowiązywał ruch prawostronny, automobile miały kierownicę… z prawej. Po prostu z tej strony więcej się działo. Samochody były wówczas rzadkością, lepiej, więc gdy kierowca siedział bliżej pobocza, skąd mógł wybiec pieszy lub zwierzę. Wraz ze wzrostem liczby aut pojawiła się nowa czynność – wyprzedzanie, a do tego znacznie lepiej jest mieć kierownicę bliżej osi jezdni.
A skąd w ogóle pomysł na ruch lewostronny? Z czasów tarczy i miecza. Miecz trzymało się przeważnie w prawej ręce, więc idąc lewą stroną drogi, można było się szybciej i skuteczniej obronić.
Skąd się wzięła nazwa "samochód" i dlaczego nie ma sensu?
Początkowo na samochody mówiło się "wozy bez koni" ("Wagen ohne Pferde", "Horseless Carriage"), ponieważ tak właśnie wyglądały. Nazwa się nie przyjęła, bo sugerowała, że temu wynalazkowi czegoś brakuje i narażała właścicieli samochodów na docinki. W końcu Akademia Francuska stwierdziła, że najlepiej pasować będzie "automobile", połączenie greckiego "auto" i łacińskiego "mobil", czyli "sam się poruszający".
Wykładnia Akademii Francuskiej nie utrzymała się długo. Wiele państw zaczęło stosować własne określenia. W Polsce przyjął się "samochód", co nie ma sensu, ponieważ "powóz bez koni" jeździ, a nie chodzi.
Zawsze to lepsze niż inne propozycje zgłaszane u zarania motoryzacji jak "ipsometr".
Dlaczego znak Stop jest 8-kątny?
Stop to jeden z najważniejszych znaków drogowych, w wielu krajach ma więc formę ośmiokąta, aby:
— wyróżniać się spośród innych znaków i tym samym zwracać na siebie uwagę,
— można go było odczytać także wtedy, kiedy stoi tyłem do kierowcy,
— aby dało się go rozpoznać, gdy śnieg zasypie napis "stop" lub ulegnie on zatarciu.
Dlaczego nie stosuje się chowanych reflektorów, chociaż tak dobrze wyglądają?
"Wyrastające" z pokrywy silnika reflektory, a potem płynnie się w niej chowające to jedno z najbardziej efektownych przedstawień motoryzacyjnych, porównywalnych tylko z rozkładaniem 3-częściowego sztywnego hardtopu. W latach 70. i 80. XX w. tego typu światła były symbolem najszybszych samochodów. Dlaczego więc zniknęły?
Bo są zakazane. Podczas kolizji podniesione światła stanowią po prostu zbyt duże ryzyko dla pieszego.
A czemu się w ogóle pojawiły? Wbrew pozorom nie chodziło ani o względy estetyczne, ani żeby komuś imponować. Ówczesna technika nie pozwalała na zmniejszenie reflektorów, a ich pękate kształty negatywnie wpływały na aerodynamikę, co miało szczególne znacznie właśnie w szybszych autach. Stosowano więc mechanizm chowania świateł, co obniżało współczynnik oporu powietrza Cx.
Dlaczego zawiasy są z przodu drzwi, mimo że utrudnia to wysiadanie?
Boczne drzwi mogą być w aucie zawieszone z przodu albo z tyłu "framugi". To drugie rozwiązanie nie tylko wygląda bardziej efektownie, ale także pozwala na znacznie łatwiejsze wsiadanie do samochodu i jego opuszczanie. Dlaczego więc od wielu dziesięcioleci prawie w ogóle się go nie używa?
Pierwotnie tego typu drzwi stosowano w powozach (takich tradycyjnych, z końmi), ale w automobilach stopniowo z nich rezygnowano, kierując się bezpieczeństwem. Z powodu ówczesnej, niedoskonałej jeszcze techniki, zawieszone z tyłu drzwi mogły się same otworzyć, a jeśli podróżujący nie był przypięty pasami, mógł po prostu wypaść z samochodu. Więcej, owe drzwi mogły go nawet wlec przez kilkadziesiąt metrów! Nic dziwnego, że zawiasy zaczęto montować z przodu drzwi.
Dziś wciąż zdarzają się modele z drzwiami zawieszonymi z tyłu, ale rozwiązania zapobiegające ich niepożądanemu otwarciu są już dużo doskonalsze.
Dlaczego "migacze" migają i są pomarańczowe?
Na początku za kierunkowskazy służyły ręce – to nimi kierowca odkrytego automobilu pokazywał, gdzie chce skręcić. Potem przez wiele dekad stosowano wychylające się z karoserii listwy. Pierwsze elektryczne kierunkowskazy pojawiły się ponad 100 lat temu, ale nie wszystkie od razu migały i nie każde miały pomarańczowy, a dokładniej bursztynowy kolor. Jeszcze na początku lat 60. XX w. powszechnie stosowano białe kierunkowskazy z przodu i czerwone z tyłu.
Dlaczego zatem w większości państw obowiązuje bursztynowa barwa "migaczy"? Bo to jeden z najlepiej widocznych kolorów, lepszy pod tym względem nawet od czerwonego. Z badań amerykańskiego National Traffic Highway Safety Administration wynika, że tylne pomarańczowe kierunkowskazy zmniejszają ryzyko uderzenia w tył posiadającego je auta o 3-28 proc. w porównaniu z czerwonymi.
A dlaczego migają? Z tego samego powodu, dla którego są bursztynowe: żeby było je łatwiej zauważyć. To odruch jeszcze z czasów żyjącego kilka milionów lat temu praprzodka człowieka, czyli australopiteka. Ewolucja wykształciła w nas bowiem mechanizm szybszego zauważania ruszających się elementów otoczenia w myśl zasady "to, co się rusza, może cię zjeść". Do dziś prędzej spostrzegamy coś, co się przemieszcza niż to, co stoi nieruchomo. Dlatego "ruszają się" także "migacze", pulsując bursztynowym światłem.
Dlaczego długa pokrywa silnika świadczy o prestiżu?
To kolejna zaszłość, ale już nie z czasów australopiteka.
Liczba cylindrów zawsze wyznaczała status "społeczny" samochodu – im wyższa, tym lepiej. Przy czym jeszcze w latach 30. XX w. widlaste silniki były rzadkością, więc np. 8-cylindrowa konstrukcja siłą rzeczy musiała być długa. Długa pokrywa silnika wysyłała więc komunikat "patrzcie, pod spodem mam potężny luksusowy silnik".
Dziś liczba cylindrów traci na znaczeniu, a wśród samochodów elektrycznych nie ma żadnego. Mimo to długie pokrywy wciąż działają na zmysły. Szczególnie sugestywna jest zwłaszcza odległość między przednią osią a początkiem przednich bocznych drzwi. Im większa, tym lepiej.
Co naprawdę oznacza słowo "szofer"?
Ta nazwa ma dokładnie tyle sensu, co słowo "samochód". Czyli nic.
Pierwotnie bowiem szofer wcale nie prowadził auta. To słowo wywodzi się z francuskiego "chauffeur", czyli "palacz". W parowych automobilach palacz zajmował się obsługą kotła, z którego para – najprościej mówiąc – napędzała koła. Chauffeur miał więc dokładnie tę samą funkcję co palacz w lokomotywach parowych, szeroko znanych jako "ciuchcie".
Na zamieszczonym więc powyżej zdjęciu parowego wehikułu Grenville’a z ok. 1875 r. szofer siedzi z tyłu.
Dlaczego loga tracą kolory i stają się "płaskie"?
Jeszcze całkiem niedawno firmowe emblematy były kolorowe, a ich cieniowanie sprawiało wrażenie, jakby wprost wyrywały się z kartki.
Dziś loga znacznie częściej ogląda się na ekranach niż na papierze, a na wyświetlaczu dużo lepiej wyglądają właśnie minimalistyczne formy o wyjątkowo oszczędnej kolorystyce i takie, które nie sprawiają wrażenia trójwymiarowych. Dlatego wiele firm motoryzacyjnych zmienia swoje emblematy.
Dlaczego kabriolety nie są lubiane w Chinach?
Kabriolet to symbol prestiżu. W Europie, w Stanach Zjednoczonych, ale nie w Chinach. Dlaczego?
Po pierwsze, wśród części mieszkańców Państwa Środka pokutuje przeświadczenie, że samochód ze składanym dachem świadczy o tym, iż jego właściciela nie było stać na auto z dachem zamontowanym na stałe. Na dodatek w kabriolecie można się łatwo opalić, a w Chinach to blada skóra świadczy o wysokim statusie społecznym. Poza tym tamtejsze zasmogowane miasta zniechęcają do jazdy bez dachu.
Na dodatek wielu Chińczyków za atrybut prestiżu nie uważa też luksusowych sportowych modeli. Przeważnie nie mają one tylnej kanapy, a oznaką najwyższej pozycji społecznej jest tam bycie wożonym z tyłu przez wynajętego kierowcę – z premedytacją nie używamy tutaj słowa "szofer".