Co oznaczają logo słynnych firm samochodowych? Będziesz zaskoczony, co symbolizują

Każdy z 10 przedstawionych tutaj emblematów ma głębszy sens. I nie jest to wydumane znaczenie, dorabiane na siłę okrągłymi formułkami. Niektóre z doskonale znanych logo otacza jednak tajemnica. Po tylu dekadach dokładnie już nie wiadomo, dlaczego wyglądają, jak wyglądają.

Odkodujmy zatem znaczenia doskonale znanych emblematów. Dziś z pewnością znów je zobaczysz.

BMW

Szachownica czy śmigło? Co tak naprawdę przedstawia biało-niebieskie logo BMW?

Z zamieszczonej powyżej znanej grafiki jednoznacznie wynika, że okrągły emblemat BMW symbolizuje śmigło. Tyle że powstała ona w 1929 r., a biało-niebieskie logo stosowano już osiem lat wcześniej, czyli w 1917 r.

Grafika z 1929 r. miała reklamować silniki lotnicze, w których BMW się wówczas specjalizowało i po prostu dopasowała motyw z emblematu do tego konkretnego celu. To może jednak szachownica?

Jednoznacznej odpowiedzi nie ma, ale są mocne poszlaki. Po pierwsze, biało-niebieska szachownica zdobi flagę Bawarii, skąd pochodzi BMW. Po drugie, samo Bayerische Motoren Werke do 1917 r. funkcjonowało pod nazwą Rapp Motorenwerke, a centralne miejsce jego logo zajmował… konik szachowy.

Volvo

Choć pierwszy samochód Volvo zadebiutował w 1927 r., to logo firmy sięga czasów starożytnego Rzymu.

Okrąg ze strzałką jest bowiem symbolem Marsa, rzymskiego boga wojny. Z czasem chemicy zaczęli też tak oznaczać żelazo, czyli główny surowiec do wyrobu broni. Volvo sięgnęło po ten symbol nie tylko, żeby nawiązać do znamienitych tradycji szwedzkiego przemysłu stalowego, ale także, by podkreślić bezpieczeństwo, jakość i trwałość swoich samochodów.

Logo trzeba było jednak jakoś przymocować do reszty automobilu. W tym celu użyto skośnie biegnącego pręta. Wraz z rozwojem techniki przestał on być potrzebny, niemniej Volvo z tego skośnego akcentu uczyniło swój wiodący motyw stylistyczny, stosowany do dziś.

Citroen

Andre Citroen, założyciel słynnej francuskiej firmy, w 1900 r. odwiedził mieszkających pod Łodzią krewnych. Tam, w okolicznym młynie, jego uwagę zwróciły drewniane koła o stożkowym uzębieniu (tzw. szewron). Zaskoczony Citroen dowiedział się, że taka konstrukcja zapewnia płynniejsze i cichsze działanie. Wietrząc dobry interes, kupił prawa do tego rozwiązania i rozpoczął seryjną produkcję metalowych szewronów.

Koła zębate Citroena trafiały wszędzie – od kuchennych mikserów do Titanica. Kiedy Andre Citroen postanowił wytwarzać samochody, na ich logo wybrał właśnie wzór szewrona. Pewnie dlatego, że przyniósł mu szczęście w biznesie.

Ten symbol Citroen stosuje do dziś, choć w latach 1932-1935 automobile tej firmy zdobiło także logo z łabędziem – z łabędziem i szewronem w tle.

Toyota

Obecne logo Toyoty zadebiutowało w 1989 r. Firma pracowała nad nim… aż pięć lat.

Całość wygląda jak litera T lub łeb byka. Składający się z trzech owali emblemat ma jednak głębszy sens.

Dwa wewnętrzne owale symbolizują serca – Toyoty i jej klienta. Oba nakładają się na siebie, wyrażając wzajemne zaufanie. Zewnętrzny owal to z kolei kula ziemska, co ma podkreślać globalny zasięg działania japońskiego koncernu.

Jeśli się dobrze przypatrzysz, to w logo Toyoty wpisano wszystkie litery jej nazwy: T, O, Y i A. Czy taki był cel twórców logo? Zapewne, choć oficjalny komunikat o tym milczy.

Skoda

Ze Skodą jak z BMW. Także w przypadku czeskiego logo nic nie wiadomo na pewno.

Zarejestrowany w 1923 r. emblemat jest oficjalnie nazywany ”skrzydlatą strzałą” i nawiązuje do indiańskiego pióropusza. Skąd pióropusz w czeskiej firmie?

Dokładnie nie wiadomo, ale najprawdopodobniej pomysł wziął się z portretu Indianina wiszącego ok. 1919 r. w biurze zarządu Skody. Przygotowano dwie wersje logotypu: z trzema i pięcioma piórami. Wybrano pierwszą.

Skrzydlata strzała miała najprawdopodobniej symbolizować postęp i wyjście naprzeciw przyszłości. Choć i tak złośliwi mówią na nią ”kura”.

Audi

Cztery koła, bo audi tyle ma? No nie. Wcale nie o to chodzi.

Cztery nachodzące na siebie okręgi oznaczają bowiem cztery firmy, które w 1932 r. połączyły się, tworząc koncern Auto Union. Jedną z nich było właśnie Audi.

Specjalizujące się w modelach premium Audi związało się wtedy z DKW (motocykle i samochody budżetowe), Wandererem (klasa średnia) i Horchem (luksusowe automobile). Początkowo przez środek czterech okręgów biegł napis Auto Union (na zdjęciu).

Samo Audi miało przy tym kompletnie inne logo. Początkowo był to zwykły napis. W 1922 r. firma rozpisała konkurs na nowy emblemat i w latach 1923-1939 stosowała połówkę kuli ziemskiej zwieńczonej potężną jedynką. Kiedy w 1965 r. pojawiło się pierwsze powojenne Audi, na osłonę chłodnicy trafiła już nie jedna półkula, ale cztery okręgi Auto Uniona.

Mercedes

Ponoć pierwszy raz słynna gwiazda Mercedesa wcale się nie pojawiła ani na automobilu, ani na niczym, co dostało silnik. Słynne dziś logo miało zadebiutować na pocztówce.

Legenda głosi, że właśnie 3-ramienną gwiazdą Gottlieb Daimler (założyciel Daimlera, czyli firmy, która stworzyła markę Mercedes) zaznaczył na kartce wysłanej rodzinie swój dom w Deutz, gdzie pracował jako główny konstruktor w firmie Gasmotorenfabrik Deutz.

Tak czy inaczej, synowie Gottlieba zaczęli używać 3-ramiennej gwiazdy jako emblematu już w 1909 r. Każde z jej ramion symbolizowało miejsce zastosowania silników Daimlera: na ziemi (w automobilach), wodzie (na statkach) i w powietrzu (w samolotach, czyli aeroplanach). Była nawet wersja 4-ramienna, ale nie używano jej w samochodach.

Kiedy w 1926 r. Daimler połączył się z Benzem, gwiazda wzbogaciła się o dwa elementy z dotychczasowego logo Benza: okrągłe obramowanie z wieńcami laurowymi.

Peugeot

Lew wydaje się świetnym logo dla samochodu. Tyle że Peugeot zastosował ten motyw, aby podkreślić zalety swoich… pił.

Emblemat powstał już w 1850 r. i przedstawiał lwa kroczącego po strzale (na zdjęciu). Wówczas Peugeot nie produkował jeszcze samochodów, oferował za to m.in. piły. Ich zęby miały być ostre jak u lwa, a samo ostrze – giętkie jak jego grzbiet. Na dodatek całość miała działać z szybkością polującego drapieżnika.

Od tamtego czasu logo Peugeota zmieniło się 10 razy (ostatnio w 2021 r.), co wcale nie jest jakąś przesadną częstotliwością jak na 171 lat. Najnowszy emblemat przedstawia już sam koci łeb.

Hyundai

Na pierwszy rzut oka to H jak Hyundai. Koreańskie logo ma jednak ukryty sens.

W tym H można się bowiem dopatrzyć dwóch sylwetek wymieniających uścisk dłoni. To symboliczne pokazanie klienta, któremu dealer sprzedaje samochód. Teraz już chyba nie będziecie patrzeć na logo koreańskiej firmy jak na zwykłą literę?

Renault

Co oznacza ten romb, ewentualnie diament? Nic. Wybrano go dla wyglądu.

Pierwszy raz takie logo Renault zastosowało w 1925 r., ponieważ ten kształt idealnie współgrał z charakterystycznie spiczastą przednią częścią jego samochodów. Na dodatek początkowo dostały go wyłącznie najdroższe modele Renault.

W 2021 r. zadebiutowała najnowsza, piąta wersja rombu. Do 1972 r. w poprzek rombu biegł poziomy napis Renault.

Tuż przed rombem, w latach 1923-1925, Renault stosowało okrągłe logo z otworem pośrodku. Po co był ten wylot? To właśnie z niego wydobywał się dźwięk klaksonu.