• Nazwa samochodu musi się dobrze kojarzyć w kilkudziesięciu językach, więc nie zawsze wszystko się udaje
  • Renault zmieniło nazwę kluczowego modelu, bo źle brzmiała po polsku
  • Nazwa pięknego miasta na Hawajach ma w polskim negatywne znaczenie
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Szukanie nazwy dla samochodu może trwać niewiele krócej niż konstruowanie samego auta. Przed kandydatem do nowego imienia stawia się wiele wymagań, w tym: musi dobrze brzmieć i wpadać w ucho, musi podkreślać cechy modelu, nie może być używany lub zastrzeżony przez kogoś innego i wreszcie nie może brzmieć obraźliwie, niezręcznie lub śmiesznie.

Najgorzej, że ostatni warunek nie dotyczy tylko jednego języka, ale języków wszystkich państw, w których samochód będzie oferowany. A to oznacza wertowanie kilkudziesięciu słowników. Zresztą nawet to może nie wystarczyć, bo w słownikach nie znajdzie się raczej najświeższego slangu, gier słownych lub skojarzeń. Nie trafi się też na takiego złośliwca jak niżej podpisany, który szuka dziury w całym. Oto kilka modeli, których nazwy w języku polskim brzmią zabawnie lub wręcz przygnębiająco. Czepiamy się? Trochę tak, ale bez urazy.