- Nazwę "Audi" wymyślił 10-latek
- ”Hyundai” to w języku koreańskim ”współczesne czasy”
- "Volvo" po łacinie oznacza "ja się toczę", ponieważ najpierw ta nazwa trafiła na łożyska
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Im dłużej się używa danej nazwy, tym szybciej staje się ona dla nas czymś oczywistym, nad czym w ogóle się nie zastanawiamy. Za wieloma nazwami firm motoryzacyjnych kryją się jednak intrygujące historie. Czas je opowiedzieć.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Za nazwami firm często stoją sztaby wybitnych językoznawców, marketingowców i socjologów. ”Audi” wymyślił 10-latek.
Jak do tego doszło? Otóż August Horch (na zdjęciu) poróżnił się ze współpracownikami i w czerwcu 1909 r. odszedł z założonej przez siebie i noszącej jego nazwisko firmy. Równo miesiąc później powołał kolejną spółkę, która nazywała się… no właśnie, z tym był problem.
Sąd zakazał Horchowi używania w tym celu własnego nazwiska. Na dodatek jego poprzednia firma zastrzegła aż 26 nazw, które August mógłby ewentualnie wykorzystać, jak np. Original Horch Car, Horchuk, Horcher!, a nawet A. Horch. Sytuacja wydawała się bez wyjścia.
Mimo to Horch nie rezygnował. W tym celu pewnego dnia spotkał się z kolegą, Franzem Fikentscherem. Długa i intensywna dyskusja przyniosła wprawdzie wiele propozycji, ale żadna nie była wystarczająco dobra. Wszystkiemu przysłuchiwał się odrabiający lekcje 10-letni Heinrich, syn Fikentschera. Nagle przypomniał łacińską maksymę, stanowiącą fundament prawa procesowego: ”audi alteram partem” (”należy wysłuchać drugiej strony”). August zorientował się, że jego nazwisko – w języku niemieckim oznaczające ”słuchać z uwagą” – po łacinie brzmi ”audi”. Problem został w końcu rozwiązany, a 25 kwietnia 1910 r. w Zwickau zarejestrowano nową spółkę. Nazywała się Audi Automobil-Werke m. b. H.
Czy kiedy wymawiamy słowo ”dacia”, zdajemy sobie sprawę, że jest ono nie tylko starsze niż cała motoryzacja, ale pojawiło się ponad 800 lat przed narodzinami Mieszka I?
W 106 r. Rzymianie zdobyli państwo założone ok. 60 r. p.n.e. i leżące z grubsza tam, gdzie dziś Rumunia. Swoją nową prowincję Rzym nazwał Dacja.
1862 lata później, w 1968 r., w rumuńskim Pitesti wyprodukowano pierwszy samochód na licencji Renault. Była nim Dacia 1100 (na zdjęciu).
Kiedyś Dacja stanowiła część Imperium Rzymskiego, dziś Dacia należy do imperium Renault, przysparzając mu mnóstwo chwały.
Ciekawe, jak byśmy dziś mówili na słynne samochody premium, gdyby Emil Jellinek nie sprzedawał automobili Daimlera i gdyby nie nadał córce imienia...
Austriak Emil Jellinek mieszkał w Nicei i, używając współczesnego słownictwa, był dealerem Daimlera. Kiedy w 1900 r. firma szukała nazwy dla swoich kolejnych samochodów, Jellinek zaproponował hiszpańskie imię swojej córki (na zdjęciu za kierownicą wyścigowego Mercedesa z 1906 r.). Odtąd modele z fabryki Daimlera nazywały się Mercedes.
Tutaj nie ma prostej odpowiedzi. Jest za to tajemnica, bo nikt naprawdę nie wie, skąd się wzięła ta nazwa.
Może ona pochodzić od skrótu G. P., wymawianego ”dżi-pi”, czyli prawie jak ”dżip”. G. P. oznaczało ”General Purpose” (”ogólnego użytku”): tak armia Stanów Zjednoczonych określała pojazd rozpoznawczy, na który w 1940 r. ogłosiła przetarg zakończony powstaniem Willysa MB, czyli pierwowzoru pierwszego cywilnego Jeepa.
Słynna motoryzacyjna nazwa może też pochodzić od Eugene’a the Jeep, czyli przypominającą panterę rysunkową postać z komiksu o Popeye z lat 30. XX w. Inni są zdania, że Jeep wywodzi się od nazwy ciężarówek używanych w tamtym czasie w Oklahomie do wydobywania ropy.
Jak jest naprawdę? Na to nie ma kategorycznej odpowiedzi podobnie jak na ”czy istnieje pozaziemska cywilizacja?”.
Dlaczego firmę nazwano Toyota Motor Company, skoro założył ją pan Toyoda?
Kiichiro Toyoda był synem Sakichi Toyody, twórcy Toyoda Automatic Loom Works, zajmującej się produkcją automatycznych maszyn tkackich. Kiichiro marzył jednak o automobilach. W 1931 r. powstał pierwszy prototyp silnika spalinowego Toyody, a cztery lata później całego samochodu. Pozostała kwestia nazwy.
W 1936 r. Kiichiro uznał, że ”Toyota” będzie łatwiejsze do wymówienia w języku angielskim niż ”Toyoda”. Poza tym znacznie ważniejsze było chyba coś innego: do napisania japońskim pismem trzech znaków oznaczających słowo ”Toyota” wystarczyło osiem pociągnięć pędzla kaligraficznego. A ósemkę w tamtejszej kulturze uważa się za szczęśliwą cyfrę.
W 1937 r. powstała Toyota Motor Company, która z czasem została jednym z największych koncernów motoryzacyjnych świata. Bo do sukcesu zawsze potrzebna jest odrobina szczęścia.
Pierwsze seryjne Volvo pojawiło się w 1927 r. Mówimy jednak o samochodzie, ponieważ pierwsze Volvo w ogóle jest o 12 lat starsze.
W 1924 r. Assar Gabrielsson i Gustaf Larson postanowili skonstruować auto osobowe. Obaj pracowali w firmie SKF, potentacie branży łożysk. To właśnie SKF finansowo wsparło spółkę Gabrielssona i Larsona. Dało też jej coś jeszcze. Nazwę.
”Volvo” po łacinie oznacza ”ja się toczę”. Nazwę tę SKF zarejestrowało jeszcze w 1915 r. dla swoich łożysk samochodowych (na zdjęciu). Po pięciu latach przestało z niej korzystać, ale była ona na tyle uniwersalna, że nadawała się równie dobrze dla łożysk, jak i automobili.
Najpierw nie było Alfy, tylko A.L.F.A. Romeo też się nie pojawił od razu.
Włoska firma powstała w 1910 r., a jej nazwa to nie tylko pierwsza litera greckiego i łacińskiego alfabetu, ale przede wszystkim skrót od Anonima Lombarda Fabbrica Automobili, czyli, w wolnym tłumaczeniu, Lombardzka Fabryka Samochodów. Produkowane przez nią samochody nosiły nazwę A.L.F.A. W 1915 r. firmę przejął Nicola Romeo (na zdjęciu). Wcześniejsi właściciele sprzeciwili się stosowaniu dotychczasowej nazwy A.L.F.A., więc Nicola użył nowej: Alfa Romeo.
BMW to skrót od Bayerische Motoren Werke, czyli Bawarskie Zakłady Silników.
Dlaczego silników, a nie samochodów? Ponieważ BMW zaczynało właśnie od produkcji jednostek napędowych. Pierwszy motocykl powstał dopiero sześć lat po założeniu BMW, czyli w 1923 r., a pierwszy samochód BMW – w 1927 r. Na zdjęciu: logo z 1917 r.
Słowo ”kia” składa się z dwóch koreańskich znaków. Pierwszy oznacza ”powstać”, drugi ”Azję”. Tym samym w wolnym tłumaczeniu Kia to ”wyłaniać się z Azji” lub ”powstać z Azji”.
”Hyundai” to ”współczesne czasy”. Nazwa firmy jest bowiem połączeniem dwóch koreańskich słów: ”hyun” (współczesny, nowoczesny, teraźniejszy) i ”dai” (czasy, era, pokolenie, generacja).
W 1910 r. Yoshisuke Aikawa założył firmę Tobata Casting, która 23 lata później zaczęła produkcję samochodów. Aikawa połączył ją ze spółkami Dat Motorcar oraz Nihon Sangyo. W 1934 r. firma zmieniła nazwę na ”Nissan”, wywodzącą się właśnie od Nihon Sangyo.
Samo ”nihon sangyo” to dość mało romantyczne ”japoński przemysł motoryzacyjny”, ale ”nissan” oznacza już ”dzieło słońca” bądź ”narodziny słońca”.
Seat, a raczej SEAT, wcale nie pochodzi od angielskiego słowa ”siedzenie”, ale jest skrótem od Sociedad Espanola de Automoviles de Turismo. W języku hiszpańskim oznacza to ”hiszpańska spółka samochodów osobowych”, czyli HSSO.
Wiele nazw producentów aut to po prostu nazwiska ich założycieli. W tej grupie są np. Bentley, Citroen, Dodge, Ferrari, Ford, Honda, Lamborghini, Lancia, Maserati, Maybach, Opel, Peugeot, Porsche, Renault, Rolls-Royce (od Charlesa Rollsa i Henry’ego Royce’a) oraz Skoda.