Macaron Mini EV produkowany jest przez firmę Wuling - lokalne joint venture amerykańskiego General Motors i chińskiego SAIC - i stanowi rozwinięcie rodziny elektrycznych maluchów, jakie zadebiutowały na rynku w lipcu 2020 r. Hong Guang Mini EV to obecnie najchętniej kupowane w Chinach nowe auta tego typu, szczególnie popularne wśród młodego pokolenia. Stąd też pomysł, by Macarona uczynić jeszcze bardziej młodzieżowym.
Do prac nad tym modelem Wuling zaprosił znaną designerską markę Pantone Universe i tak powstały specjalne dedykowane dla Macarona EV modne kolory nadwozia: Avocado Green, Lemon Yellow i White Peach Pink. Auto wymiarami może być porównywalne ze Smartem. Ma długość 2917 mm, szerokość 1493 mm, wysokość 1621 mm i rozstaw osi 1940 mm. We wnętrzu oferuje układ siedzeń 2+2 z rozkładanymi oparciami tylnej kanapy, dzięki czemu bagażnik można powiększać z kilku do 741 l (do linii dachu).
W wyposażeniu Macarona EV znajdziemy poduszkę powietrzną dla kierowcy, ABS z elektronicznym rozdziałem siły hamowania, system monitorowania ciśnienia w oponach, układ ostrzegania pieszych przy niskich prędkościach, kamerę cofania i czujnik parkowania.
Źródłem napędu modelu jest silnik elektryczny o mocy 20 kW (27 KM) i momencie 85 Nm, który pozwala na rozpędzanie się do 100 km/h. Zasięg na jednym ładowaniu z gniazdka 220V zależnie od wybranej wersji wynosi od 120 do 170 km. Poziom energii w akumulatorach można monitorować zdalnie za pomocą dedykowanej aplikacji.
Dużym atutem Hong Guang Mini EV Macarona jest oczywiście cena, która w przeliczeniu złotówki zaczyna się od około 22 tys. zł za wersję bazową do 25,7 tys. zł za topową z większą baterią. Idziemy o zakład, że przy takich stawkach ten minielektryk miałby szansę na przekonanie do miejskiej elektromobilności także polską młodzież. Jeździlibyście?