Nowy samochód ma być następcą Mercedesa CLS, a jego produkcja prawdopodobnie rozpocznie się już w przyszłym roku.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, model F800 rzeczywiście zrywa z dotychczasowym wyobrażeniem o Mercedesie.

Jak podkreśla Gorden Wagener - kierownik projektów niemieckiej marki, projektantom udało połączyć się wyważone proporcje pojazdu z charakterystyczna dla coupe linią dachu, dzięki czemu samochód zyskał sportowy wygląd przy jednoczesnym zachowaniu funkcjonalności, za sprawą zastosowania przesuwnie otwieranych tylnych drzwi.

Kolejna nowością jest masywny przód pojazdu, który wyposażono w diodowe światła LED.

Wnętrze pojazdu sprawia wrażenie mniej ociężałego niż w poprzednich modelach, a do jego wykonania użyto m. in. drewna, karbonu i magnezu. Na uwagę zasługuje też charakterystyczna konsola środkowa, która odznacza się ergonomicznym kształtem.

Dla 5-osobowego pojazdu, producent przewidział dwa nowoczesne systemy napędowe.

Pierwszym z nich jest powszechna już koncepcja hybrydowa typu plug-in. W tym przypadku do napędu Mercedesa posłuży zasilana benzyną, 300-konna jednostka V6 oraz elektryczny silnik o mocy 109 KM. Taki zestaw pozwoli na rozpędzenie pojazdu od 0 do 100 km/h w czasie 4,7 s oraz osiągnięcie maksymalnej prędkości 249 km/h (121 km/h w trybie elektrycznym).

Drugim system przygotowany przez Mercedesa, wykorzystuje elektryczny silnik o mocy 136 KM, generujący maksymalny moment obrotowy rzędu 290 Nm. Energia potrzebna do zasilenia elektrycznej jednostki umieszczonej z tyłu pojazdu pochodzi z litowo-jonowych akumulatorów, które ładowane są w wyniku chemicznych reakcji wodoru z tlenem.

Oprócz zaawansowanych układów napędowych, model F800 jest także wyposażony w szereg elektronicznych dodatków i systemów ułatwiających prowadzenie pojazdu, takich jak dotykowy ekran konsoli środkowej czy system, który może przejąć prowadzenie pojazdu, wyręczając kierowcę w nieustannym przyśpieszaniu i zwalnianiu podczas jazdy w korkach.