Pokazany w 2007 r. tzw. tygrysi nos autorstwa Schreyera, czyli element stylistyczny wspólny dla wszystkich nowych pojazdów Kii, właśnie zaczyna odchodzić do przeszłości. Kia EV6 to jeden z pierwszych modeli, który skorzysta z… „Digital Tiger Face”, czyli, w wolnym tłumaczeniu – z „cyfrowego oblicza (pyska?) tygrysa”. Tak, na taki pomysł wpadli PR-owcy Kii.
Auto powstało pod kierownictwem Karima Habiba (szef Kia Design Center na świecie), który przekonuje, że „EV6, jako pierwszy model wyłącznie elektryczny marki Kia, jest przykładem nowoczesnego designu i pokazuje moc, która tkwi w napędzie elektrycznym. (...) Od początku prac nad EV6 cel naszych stylistów był jeden – stworzyć bardzo efektownie wyglądający samochód, który łączy wyrafinowane i zaawansowane technologicznie detale z jednocześnie czystą i bogatą formą. Jak na futurystyczny samochód elektryczny przystało, EV6 oferuje również wyjątkowe zagospodarowanie przestrzeni w przestronnej kabinie”.
My natomiast mamy nieodparte wrażenie, że przód EV6 przypomina trochę mającego dopiero zadebiutować Volkswagena ID.6, zaś w linii bocznej i z tyłu da się zauważyć coś z Audi. Ale czy to źle? W żadnym wypadku. Taka teraz moda.
Jak podaje w materiałach prasowych Kia, EV6 to pierwszy samochód typu BEV zaprojektowany według nowej filozofii designu marki „Przeciwieństwa, które się uzupełniają” – wyróżniający się zaawansowanymi technologicznie detalami, który pokazuje jak będą wyglądały pojazdy elektryczne marki Kia w przyszłości.
Auto jest zasilane wyłącznie energią elektryczną i oferuje do wyboru wielu konfiguracji układu napędowego o dużym zasięgu i zerowej emisji. Możliwość ładowania prądem o napięciu 800 V oznacza znaczące skrócenie czasu ładowania. Akumulator EV6 można naładować od 10 do 80 procent w zaledwie 18 minut (patrz też dalej).
Kia EV6 – nawet w 3,5 s od 0 do 100 km/h
EV6 w wersji GT zapewnia przy tym doskonałe osiągi – przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,5 sekundy i prędkość maksymalną wynoszącą aż 260 km/h. Kia EV6 to również pierwszy model typu BEV skonstruowany na nowej modułowej platformie E-GMP (Electric-Global Modular Platform). To auto jednoznacznie potwierdza zaangażowanie koreańskiej marki w elektromobilność i odzwierciedla jej nowy slogan „Movement that inspires”. EV6 jest także początkiem średnio- i długoterminowej strategii dotyczącej samochodów typu BEV, aut hybrydowych typu plug-in (PHEV) i hybrydowych (HEV), które do 2030 r. mają stanowić 40 proc. całkowitej sprzedaży marki Kia. To oznacza ich roczną sprzedaż na poziomie około 1,6 miliona egzemplarzy.
Kia EV6 oferuje możliwości ładowania akumulatora prądem o napięciu 400 V i 800 V, bez potrzeby stosowania dodatkowych komponentów lub adapterów. Dzięki temu akumulator można naładować z dużą prędkością, od 10 do 80 procent jego pojemności w zaledwie 18 minut lub doładować energię potrzebną do przejechania 100 km w mniej niż cztery i pół minuty (w wypadku EV6 2WD z akumulatorem 77,4 kWh).
Kia EV6 – dostępna funkcja V2L
System ładowania akumulatora jest – według Kii – bardziej wszechstronny niż pojazdów typu BEV poprzedniej generacji. Zintegrowana jednostka sterująca ładowaniem (ICCU) umożliwia zasilanie odbiorników zewnętrznych prądem zgromadzonym w akumulatorze. Funkcja V2L umożliwia jednoczesne zasilanie prądem o mocy do 3,6 kW, na przykład, 55-calowego telewizora i klimatyzatora przez ponad 24 godz. W razie potrzeby z akumulatora EV6 można naładować również akumulator innego samochodu elektrycznego (Vehicle-2-Vehicle V2V).