Logo
WiadomościPremieryNowe Mercedesy: najlepszą obroną jest atak

Nowe Mercedesy: najlepszą obroną jest atak

Daniel Werner
Daniel Werner

Mimo konieczności wprowadzenia miliardowego planu oszczędnościowego Mercedes chce pozostać numerem 1 wśród niemieckich marek premium. Producenta ze Stuttgartu planuje liczne premiery. Oto nowe modele Mercedesa, które wkrótce zadebiutują.

Nowy Mercedes klasy S
Zobacz galerię (6)
Auto Bild
Nowy Mercedes klasy S

Niemieckie koncerny samochodowe od dawna pilnie śledzą poczynania Tesli. Dzieje się tak między innymi dlatego, że przez swoich krytyków często są przeciwstawiane prężnej amerykańskiej firmie. Na pierwszy rzut oka nic w tym dziwnego, bo nie ma drugiej tak ekscytującej marki na świecie, no, może z wyjątkiem – również amerykańskiego – Apple’a. Jeśli jednak przyjrzeć się Tesli bliżej, pojawiają się wątpliwości. Jest wprawdzie bardzo pożądana, a jej samochody są też coraz chętniej kupowane, jednak firma ma ogromny problem z zarabianiem pieniędzy. Tak duża skłonność do ryzyka, którą wykazała drużyna Elona Muska w kwestii samochodów elektrycznych, jest obca niemieckiemu przemysłowi motoryzacyjnemu.

Kłopoty finansowe Mercedesa

A czasy nie są łatwe. W drugim kwartale br. Daimler, producent Mercedesów, odnotował operacyjną stratę na poziomie 1,6 mld euro, po 2,6 mld zysku w tym samym okresie rok wcześniej. Tłumaczenie tego wyniku rezerwami związanymi ze skandalem dieslowskim i wadliwymi airbagami japońskiego producenta Takata to tylko część prawdy. Opóźnienie startu produkcji nowych modeli i słaba sytuacja rynkowa również się do tego wyniku przyczyniły. Program miliardowych oszczędności ma uzdrowić finanse spółki, a nowe modele – zachęcić klientów do zakupów.

Na pierwszy ogień idzie okręt flagowy stuttgarckiej marki – Mercedes klasy S. Zgodnie z tradycją powinien zasłużyć na miano najlepszego samochodu na świecie. Typoszereg W223 mógłby rzeczywiście – wiosną 2020 roku, gdy pojawi się na rynku – zawalczyć o ten tytuł. Pomóc ma w tym… Tesla, oczywiście, nie bezpośrednio. Jeśli jednak przyjrzeć się uważnie prezentowanej przez nas komputerowej ilustracji wnętrza luksusowej limuzyny z Niemiec, to nie sposób nie zauważyć wpływu Modelu S Tesli. Olbrzymie ekrany dotykowe zamiast klasycznej konsoli środkowej, tylko nieliczne przyciski i pokrętła. Do tego wciąż udoskonalany system obsługi głosowej „Hej, Mercedes”. To wszystko powinno uczynić z klasy S prawdziwą limuzynę przyszłości.

Mercedes atakuje nowościami

To co dostępne najbogatszym, ma pojawić się też w modelu plasowanym o dwie klasy niżej. Tym samym śladem, co S, podąży bowiem następna generacja klasy C, której premierę zaplanowano na 2021 rok. Nie będzie tak luksusowa, jak klasa S, ale z dwoma dużymi wyświetlaczami w kokpicie stanie się jej tańszą i mniejszą wersją.

Niemiecki producent ma wielkie plany w związku z rodziną aut kompaktowych. Mercedesy tej klasy są na świecie sprzedawane w prawie 700 tys. egzemplarzy rocznie. Stosownie do tego producent rozszerza ofertę modeli. Do debiutu szykuje nowe kombi CLA Shooting Brake i siedmioosobowego SUV-a GLB. Jeszcze w tym roku zostanie zaprezentowane GLA następnej generacji, które dla odróżnienia od praktycznego GLB będzie miało sylwetkę bardziej niż dotychczas przypominającą coupé.

Nowe modele Mercedesa – hybrydowe i elektryczne

Ciekawie zapowiada się kompaktowy duet, który we wrześniu ma stanąć na stoisku Mercedesa podczas IAA we Frankfurcie. Modelami A 250 e i B 250 e Niemcy zamierzają pokazać, jak zgrabnie mogą połączyć platformę samochodów kompaktowych z napędem hybrydowych. Zapowiadają, że oba modele przejadą dystans od 70 do 75 kilometrów w trybie czysto elektrycznym, a wielkość bagażników na tym nie ucierpi. Obiecują przy tym rewelacyjne wyniki spalania: 2,5 l/100 km przy osiągach porównywalnych z Golfem GTI! Zelektryfikowana klasa A o mocy 218 KM przyspieszy bowiem do „setki” w ciągu 6,6 s i maksymalnie rozpędzi się do 235 km/h. Nawet jeśli założymy, że w codziennym użytkowaniu zużycie paliwa będzie dwa razy takie, jak na papierze, to i tak te wartości robią wrażenie.

Pozostaje jeszcze jedna nowość – EQV, która również pojawi się na salonie frankfurckim. Potężny van z elektrycznym napędem i zasięgiem 405 km. Na pocieszenie niemieckich producentów – Tesla takiego nie ma.

Nasza opinia o nowych modelach Mercedesa

Mercedes jest niemiecką marką premium numer 1 i zapewne nią pozostanie. Producent ma udaną rodzinę aut kompaktowych, szykuje elektryczne nowości i nowe generacje tradycyjnych modeli, co w połączeniu z wprowadzeniem planu oszczędności powinno zapewnić mu sukces.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Autor Daniel Werner
Daniel Werner
Powiązane tematy:
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium